Tablety z dołączaną fizyczną klawiaturą miały być ostatnim gwoździem do trumny dla netbooków. Czy rzeczywiście nim są? Teraz, kiedy na rynku pojawiły się  urządzenia pod kontrolą najnowszego Windowsa 8.1 możemy być tego pewni. A co jeśli ktoś chce cieszyć się funkcjonalnością fizycznej klawiatury w tablecie, a nie stać go na topowe sprzęty? Z pomocą przychodzi GOCLEVER i model Orion 102.

Skrótem, czyli wideorecenzja GOCLEVER Orion 102

• Zobacz inne maniaKalne wideorecenzje na YouTube

Obudowa / jakość wykonania

Świetnie wykonany ale ciężki

Pierwsze, co zauważamy biorąc do ręki Oriona 102 to fakt, że jest dosyć ciężki. Nie jest to kwestia tylko wyważenia, tak jak miało to miejsce w tablecie MODECOM 9000 IPS IC, ale faktycznej sporej wagi urządzenia (612g). W kwestii ogólnej prezencji jest to na szczęście pierwsza i ostatnia rzecz, jaką można zarzucić testowanemu modelowi.

Sprzęt wykonany jest bardzo solidnie i estetycznie. Pokrywające większą część tylnej ściany aluminium jest przyjemne w dotyku, tak samo jak plastik, dla którego znaleziono miejsce na listwie z głośnikiem. Ekran pokryty jest utwardzanym szkłem, które nawet pod dużym naciskiem punktowym nie ugina się na tyle, aby na wyświetlaczu widoczne były jakieś deformacje.

Ciekawie przemyślano kwestię rozmieszczenia przycisków i złącz. Wszystkie, a jest ich całkiem sporo, umieszczono na jednej krawędzi. Trzymając tablet w trybie horyzontalnym jest to prawa część urządzenia. Znajdziemy tam kolejno od góry: przycisk Power, przycisk multimedialny +, przycisk mulitmedialny -, wejście na kartę microSD, wejście słuchawkowe mini-jack, wejście na ładowarkę, złącze miniHDMI, mikrofon oraz wejście micro USB. Na szczęście mimo tak dużego zagęszczenia elementów, nie ma problemu z używaniem kilku portów jednocześnie.

Dołączona klawiatura jest spójna kolorystycznie, stylistycznie i jakościowo z tabletem, więc nie można złego słowa powiedzieć na temat jej wykonania. Gorzej jest w kwestii samego komfortu pisania. Klawisze są zdecydowanie za małe, żeby móc pisać szybko i jednocześnie bezbłędnie. Mimo to uważam, że i tak stanowi cenne uzupełnienie wyposażenia zestawu – pomimo swoich wad, do pisania dłuższych tekstów będzie o niebo wygodniejsza od tej wyświetlanej na ekranie.

Aparat w Orionie 102 to, łagodnie mówiąc, tylko prowizorka. 2-megapikselowa matryca robi zdjęcia niegodne tabletu produkowanego w 2014 roku, nawet z najniższej półki. Tragicznie słaba ostrość, kiepsko oddane kolory, masa szumów i – żeby tego było mało – praktycznie bezużyteczna aplikacja aparatu. Nie dość że działa strasznie wolno, to oferuje znikomą ilość funkcji pozwalającą co najwyżej zmniejszyć rozdzielczość fotografii. Nie ma tutaj mowy o autofokusie, jest za to możliwość nagrywania wideo (720 x 480 pikseli, 12 kl/s) – jakość filmów zbliżona jest do jakości zdjęć: słaba.

Przykładowe zdjęcia

Przykładowy film

Ekran

IPS średniej klasy

Wyświetlacz Oriona 102 to typowy przedstawiciel klasy średniej. Matryca IPS zapewnia niezłe kąty widzenia i przyjemne odwzorowanie kolorów, co docenią z pewnością miłośnicy filmów i zdjęć. Niestety, do pozostałych parametrów można mieć już zastrzeżenia. Jasność maksymalna to zaledwie 280 cd/m2, a rozdzielczość 1280 x 800 pikseli daje na 10-calowym ekranie zagęszczenie równie 149 PPI. To minimum pozwalające zapewnić komfort przeglądania treści na stronach internetowych czy w aplikacjach.

Lepiej jest jeśli chodzi o nierównomierność podświetlenia – w naszych testach wyniosła ona mniej więcej 12%. Poważną wadą jest natomiast jasność minimalna, która wynosi ponad 100 cd/m2 – tak wysoka wartość będzie tylko przeszkadzać w komfortowym korzystaniu z tabletu przy zgaszonym świetle.

Nie można natomiast powiedzieć złego słowa o panelu dotykowym, który jest czuły i dokładny. Podczas ponad tygodniowych testów ani razu nie spotkałem się z sytuacją, żeby odmówił posłuszeństwa. Obsługuje do 5 niezależnych punktów dotyku.

Wyposażenie

Nie tylko klawiatura

Jeśli chodzi o wyposażenie, GOCLEVER Orion 102 nie ma się czego wstydzić. Pokaźna, jak na obecne standardy, liczba portów i świetnie działające moduły to rzecz warta pochwały.

WiFi (standard b/g/n) działa wzorowo. Trudno zgubić zasięg w domowych oraz biurowych warunkach, nawet poruszając się pomiędzy sąsiednimi piętrami. Orion 102 odbiera WiFi tam, gdzie robią to tylko najczulsze urządzenia a sygnał jest stabilny – nie odnotowaliśmy problemów z zerwanymi połączeniem.

Bluetooth w wersji 4.0 to kolejny moduł, który w GOCLEVERZE działa jak należy. I całe szczęście, ponieważ na tym elemencie bazuje dołączana, bezprzewodowa klawiatura. Łączność działa stabilnie i oprócz opcji podłączenia zewnętrznych akcesoriów, pozwala na bardzo szybkie przesyłanie plików pomiędzy tabletem a innymi urządzeniami.

Orion obsługuje USB OTG poprzez wejście micro USB, które w tym przypadku służy tylko do przesyłania danych pomiędzy tabletem a urządzeniami zewnętrznymi (na potrzeby ładowania producent zamontował osobne wejście dla ładowarki). Dzięki temu z portu USB możemy korzystać niezależnie od tego, czy tablet aktualnie się ładuje czy też nie – rzecz, którą zaliczyłbym do plusów. Warty pochwały jest również wachlarz urządzeń zewnętrznych, jakie obsługuje tablet. Z powodzeniem podłączymy większość pamięci flash, dysków zewnętrznych, hubów, myszek, klawiatur a nawet modemów zewnętrznych (warto wspomnieć, że sprzęt współpracuje z Aero2). Jedyne akcesoria, z którymi Orion nie chciał współpracować, to pamięci w formacie NTFS i dyski z własnym zasilaniem.

Akumulator

Całkiem niezła bateria

Akumulator, w który wyposażony jest Orion 102, ma pojemność 6000 mAh – to wartość w pełni wystarczająca dla tego urządzenia. Bateria pozwoliła na prawie 9 godzin oglądania filmów i ponad 6 godzin przeglądania Internetu. Jest to wynik warty pochwały.

Uwaga: wszystkie testy baterii robiliśmy z jasnością ustawioną na 120 cd/m2.

Ładowanie tabletu jest możliwe tylko i wyłącznie przez specjalną ładowarkę. Podłączenie kablem USB do komputera nie inicjuje procesu ładowania akumulatora. Warto też wspomnieć, że używanie tabletu z podłączoną klawiaturą skraca znacząco czas pracy urządzenia (nawet do 30%).

Wydajność / funkcjonalność

Stary, dobry Rockchip 3188 i obsługa DTS

Czterordzeniowy układ Rockchip 3188, wspomagany przez 1 GB pamięci RAM i grafikę Mali-400 MP4, radzi sobie całkiem dobrze z obsługą systemu i aplikacji. Te mniej wymagające działają oczywiście bez problemu, jednak jeśli będziemy chcieli pograć w bardziej zaawansowane tytuły musimy przygotować się na to, że uruchomią się na najniższych detalach. Sprawdzaliśmy takie tytuły jak: Real Racing 3, Modern Combat 4 i Dead Trigger 2. Dwa ostatnie na niskich ustawieniach działały bez zarzutu, natomiast w pierwszym pojawiało się okazyjne klatkowanie.

1. Testy przeglądarek
Testy sprawdzające wydajność tabletu pod kątem przeglądania zasobów sieci.

2. Testy syntetyczne systemu
Testy sprawdzające ogólną wydajność tabletu.

3. Testy syntetyczne systemu (grafika)
Testy sprawdzające wydajność tabletu z naciskiem na grafikę 3D.

4. Odtwarzanie multimediów
Test odtwarzania popularnych formatów multimedialnych w aplikacji MX Player (z pakietem najnowszych kodeków).

– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps; (obraz klatkuje);
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (obraz klatkuje);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (obraz klatkuje).

Orion 102 działa pod kontrolą Androida w wersji 4.2 Jelly Bean bez żadnych zmian producenta. GOCLEVER dołączył jedynie kilka drobnych aplikacji pokroju darmowego czytnika książek czy instalatora plików z rozszerzeniem .apk. Interfejs działa stabilnie. Przycięcia zdarzają się bardzo sporadycznie i nie wypływają znacząco na komfort pracy. Godna pochwały jest praca domyślnej przeglądarki, która jest szybka i stabilna. Co więcej, tablet obsługuje filmy i aplikacje we Flashu.

Posumowanie, ocena i opinia

Ciekawa propozycja za rozsądną cenę

GOCLEVER Orion 102 to ciekawa propozycja, którą rozważyć warto głównie w przypadku, kiedy szukamy tabletu z klawiaturą jako fabrycznym akcesorium. Orion to całkiem niezły sprzęt, z dobrą baterią, obsługą zewnętrznych modemów i stabilnie działającym systemem, jeśli jednak nie zależy nam na klawiaturze, warto rozejrzeć się po sklepach – w tej cenie możemy mieć tablet z dużo lepszymi podzespołami.

Alternatywna propozycja

W tej cenie ciężko o bezpośrednią konkurencję, która oferowałaby klawiaturę BT w zestawie. Największym rywalem może okazać się starszy brat z rodziny GOCLEVER, czyli Orion 101. Posiada więcej pamięci RAM i odrobiną mocniejszą baterię, jednak jest gorzej wykonany, działa na starszym systemie i gorzej radzi sobie z multimediami. Szukając tabletu niekoniecznie z klawiaturą, ale w zbliżonej co Orion 102 cenie i formacie, poleciłbym sprawdzić MODECOM 1014 x4 3g+ oraz GOCLEVER  Aries 101 .