>

Gry planszowe w większości zastąpiły produkcje komputerowe, ale entuzjaści tego typu rozrywki wcale nie zniknęli. Wciąż przecież miło wrócić do analogowego świata, w którym faktycznie obcujemy z grą, a nie tylko widzimy ją na ekranie. Powstało jednak rozwiązanie hybrydowe – Dice+.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Skrótem, czyli wideo recenzja DICE+

Budowa / jakość wykonania

DICE+ wygląda jak typowa kostka do gry, tyle że nieco przerośnięta. Białe ścianki wykonane są z gumy, która lubi się pobrudzić, podczas gdy niebieski szkielet to już plastik. To niewątpliwie gadżet wysokiej jakości, a wszystkie elementy spasowane są bardzo dobrze – efekt psują jedynie połączenia niebieskich elementów, które w kilku miejscach wyglądają trochę niedbale.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Oznaczenia na ściankach wyglądają nieco futurystycznie, zwłaszcza, że podświetlane są na różne kolory. Bok ze znaczkiem strzałki możemy odsunąć w bok, a pod nim ukrywa się port micro USB służący do ładowania gadżetu. Cała konstrukcja wykonana jest naprawdę solidnie i sprawia wrażenie, że wytrzyma wiele planszowych rozgrywek, a także sporo upadków ze stołu.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Wymiary może są większe, niż zwykłych kostek do gry, ale to i tak niewiele. W zestawie znajduje się ładny woreczek do przenoszenia, z równie ładnym kablem microUSB do ładowania – taki pakunek zmieści się do plecaka, torby, torebki czy nawet kieszeni spodni.

Funkcjonalność

Głównym zastosowaniem DICE+ są gry planszowe i rzuty wszelkiego rodzaju, a więc na tym polu powinna spisywać się najlepiej. Kostkę włączymy odwracając ją o 180 stopni. Po wykonaniu tej czynności, na ściankach zaczną pulsować na niebiesko numery pól.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Kostka łączy się z tabletem bezprzewodowo, za pomocą modułu Bluetooth. Parowanie z iPadem przebiega błyskawicznie, w dodatku nie trzeba nawet w ogóle wchodzić w ustawienia Bluetooth. Wystarczy, że mamy włączony moduł na obu urządzeniach, uruchomimy grę, a w momencie, kiedy zostaniemy poproszeni o włączenie kostki, reszta zrobi się sama.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Nie udało nam się ustalić, jaki rodzaj akumulatora zasila DICE+, ale producent podaje, że pełne ładowanie wystarcza na 20 godzin ciągłej pracy. To z kolei przekłada się na długi, długi odstęp pomiędzy kolejnymi ładowaniami – grając po 4 godziny dziennie kostka wytrzymałaby prawie pięć dni, ale byłyby to raczej długie sesje. W praktyce, możemy nie przejmować się ładowaniem nawet przez dwa tygodnie, choć trzeba uważać – nie ma tutaj żadnego wskaźnika baterii. O tym, że akumulator jest na wyczerpaniu sprzęt poinformuje dopiero w ostateczności. Produkt naładujemy odsuwając w bok ściankę z numerem 1, czy też małą strzałką – pod nią znajduje się port microUSB.

Kostka posiada szereg modułów informujących o jej aktualnym położeniu. Znajdziemy tu akcelerometr, czujnik orientacji (obrotu) oraz czujnik dotyku na wszystkich ściankach.

Zastosowanie

Przyszedł czas odpowiedzieć na najważniejsze pytanie – jak to wykorzystać? Na początku najlepiej pobrać aplikację DICE+ Games. W niej znajdziemy wszystkie kompatybilne gry, ale też zakładkę Mój Profil. Tam podejrzymy nasze postępy w zdobywaniu osiągnięć, podobnych do tych jak choćby z Game Center. Przykładowo, nagrodę dostaniemy za pierwsze sto rzutów, czy też sto wyrzuconych szóstek, ale też takie, które odblokowujemy po grze w Wigilię, Nowy Rok itp.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

O ile nie ma na kostce fizycznego wskaźnika stanu baterii, tak w DICE+ Games możemy sprawdzić procentowy stan baterii, łączny czas spędzony z grami, ilość zdobytych punktów i ile rzutów wykonaliśmy do tej pory. Na koniec przestawimy kostkę w tryb oszczędzania energii lub włączymy dokładniejsze kontrolowanie rzutów, a także przeprowadzimy kompletny test wszystkich funkcji – żyroskopów, czujnika obrotu, ładowania i czujników zbliżeniowych na każdej ściance.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Gry

Sparowaliśmy urządzenia, pobraliśmy aplikację, a więc przyszedł czas w coś zagrać. Naturalnym krokiem będzie uruchomienie jakiejś planszówki – DICE+ Heroes brzmi nieźle. Tak naprawdę, to klasyczny chińczyk, choć w kompletnie cyfrowym wydaniu. Wybieramy liczbę graczy i od razu przenosimy się na planszę. Wyrzucenie liczby 2, 4 lub 6 pozwoli nam wprowadzić pionek do gry, a każdy kolejny rzut będzie oznaczał ruch – chyba, że zechcemy wprowadzić kolejny. Jeśli pionek innego gracza stanie na naszym polu, wrócimy na start.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Tutaj już jesteśmy w stanie zauważyć główne różnice, poza oczywistymi, pomiędzy prawdziwymi planszówkami a tymi na tabletach. Przede wszystkim, gry mobilne oferują całkiem inny sposób przedstawiania akcji. Rzucamy kostką, a postacie na ekranie ruszają się, walczą ze sobą i wykonują wszelkie inne czynności. Dzieciom na pewno się to spodoba, choć może to być też krok do przykucia ich do kolejnego ekranu.

This Way Up / fot. tabletManiaK.pl

Oprócz chińczyka, znalazł się tu szereg gier, które zawsze lubiliśmy – o specyficznych zasadach i kolorowej, dużej planszy, jak na przykład This Way Up, w której poruszamy się kosmitami po planszy i porywamy do swoich statków przeróżne zwierzęta. W przygotowaniu jest też sporo rozwiniętych, naprawdę konkretnych produkcji, wśród których znajdziemy nawet karciankę.

Wings of Fire / fot. tabletManiaK.pl

Rzucanie kostką to jednak nie jedyna opcja zabawy. Mamy tutaj przecież cały zastęp czujników, które z powodzeniem możemy wykorzystać w innych grach, niż planszowe. W pakiecie startowym znajduje się pozycja o tytule Wings of Fire – gra akcji, w której wcielimy się w pilota samolotu bojowego z okresu II Wojny Światowej. Tutaj kostka służy już jako dżojstik. DICE+ trzymamy trójką do góry i jedynką do siebie, a w ten sposób każde wychylenie imituje ruchy drążkiem. Dotykając ścianki z numerem 3 zrzucimy bombę, a przytrzymanie powstałego w ten sposób przycisku wystrzeli serię z karabinu pokładowego. Gier wykorzystujących kostkę w podobny sposób jest więcej.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Chcielibyśmy, żeby wszystko było za darmo, ale nie jest. Część gier to darmowe pełne wersje, w które możemy grać do woli – pierwotnie jest ich około osiem, kilka czeka jeszcze w AppStore czy na Google Play. Pozostałe gry są przeważnie płatne według standardowych stawek – 0.89, 1.79 lub 2.69 euro, choć te oferują też znacznie więcej zabawy.

Podsumowanie

DICE+ to ciekawy gadżet, który może zaoferować mnóstwo zabawy. Obecnie dostępnych jest kilkanaście gier, ale widać, że w przygotowaniu są też kolejne. Pozostaje jednak pytanie, czy produkt zyska na tyle zainteresowania ze strony deweloperów, żeby nowe pozycje pojawiały się regularnie i przede wszystkim były coraz ciekawsze. Odpowiedzieć raczej ciężko, ale jeśli sprawy będą toczyły się podobnie jak teraz, kupno tej futurystycznej kostki do gry nie okaże się ślepą uliczką.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

DICE+ wykonana jest naprawdę solidnie i zwyczajnie robi wrażenie, przez co jeśli chcemy, możemy używać jej też do gry w prawdziwe planszówki. Tutaj pojawia się kolejne pytanie – czy taka forma rozrywki jest lepsza od tej, na której część z nas się wychowywała? Znowuż – nie jestem w stanie stwierdzić tego jednoznacznie, bo wszystko ma swój urok, swoje wady i zalety.

Tabletowe planszówki są na pewno bardziej mobilne. Jeśli chcemy pograć ze znajomymi podczas backpackingowego wypadu za miasto, spakowanie iPada czy jakiegokolwiek innego tabletu i kostki praktycznie nie zajmie miejsca w plecaku – czego nie można powiedzieć o pudełku do gry tradycyjnej. W dodatku mnogość gier i ich nietypowe podejście do gier planszowych pozwoli zabijać nudę dłużej.

DICE+ / fot. tabletManiaK.pl

Z drugiej strony, papierowe gry planszowe mają całkiem inny klimat, obcujemy z każdym ich elementem, przez co bardziej się też angażujemy – a to łączy ludzi. Na dobrą sprawę, na tablecie wszystko ogranicza się do rzutu, wykonania jakiejś akcji na ekranie, która z reguły wiąże się po prostu z jednorazowym dotknięciem, i tyle. Jeśli gra robi wszystko za nas, łatwiej może się też znudzić. Nie mówię już o kompletnej eliminacji rozmów o tym, czyja była kolej, kto się przerzucił, kto oszukał, kto zrobił coś nie tak – aspekty towarzyskie są przecież ważne w tego typu rozrywce.

Jaki będzie więc werdykt końcowy? DICE+ to na pewno świetny gadżet, który może mieć przed sobą ciekawą przyszłość. Oferuje sporo funkcji, które nie są jeszcze w pełni wykorzystane, a wygląda na to, że twórcy gier wciąż zastanawiają się jak wycisnąć z niej ostatnie soki. Pozostaje tylko kwestia ceny, która wynosi 150 złotych – dokładniej 149,99 zł, więc producent z dumą używa hasła „idealny pomysł na prezent za mniej, niż 150 złotych”. To sporo, jak na „zwykłą” kostkę do gry, ale też nieszczególnie dużo w porównaniu z innymi gadżetami tego typu.

DICE+ kupicie bezpośrednio od producenta, który jest przecież usytuowany w Polsce, dokładniej w Poznaniu.

ZALETY
  • Innowacyjny pomysł;
  • Mnóstwo czujników;
  • Nie tylko do planszówek;
  • Jakość wykonania.
WADY
  • Wysoka cena;
  • Obecnie dostępnych tylko kilkanaście gier.

Mateusz Raczyński

Najnowsze artykuły

Świąteczny poradnik zakupowy 2023. Wybieramy najlepsze prezenty pod choinkę!

Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…

30 listopada 2023

Jaką konsolę wybrać? Poradnik przed Black Friday

Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…

6 listopada 2023

Tablety premium – na jaki model postawić?

Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…

29 września 2023

iPad – wszechstronne urządzenie mobilne dla Ciebie i Twojej rodziny

W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…

22 maja 2023

Bogowie, co za bestia. Xiaomi stawia na LTPO 144 Hz, 120 W i SD8+G1, a to nawet nie jest flagowiec!

Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…

30 maja 2022

To już dziś! Gdzie oglądać finał Ligi Mistrzów w 4K?

Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…

28 maja 2022

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies