Prestigio MultiPad Ranger 7.0 3G w Polsce. Tani tablet z funkcją telefonu

Komentarze

• Otrzymałem odpowiedź z support center Prestigio:
  "We are grateful for your feedback, we have forwarded it to our developers."
  Chociaż tyle mogłem zrobić. Pozdrawiam :-)

• Witam. Posiadam identyczny model tabletu jak Pan Mirosław. Jakiś czas temu toczyłem bezowocne boje z serwisem FixIt z krosna w sprawie portu USB. Cały wątek jest na forum tabletowo.pl.
  Ale wracajac do tematu dźwięku.
  Dziś Pan Mirek po przeczytaniu moich postow na tabletowo.pl skontaktował się ze mną i poprosił mnie o podłączenie słuchawek i sprawdzenie jak mój tablet sobie z tym radzi. (Nigdy wczesniej tego nie robiłem, aż wstyd). No i starałem się posłuchać kilku dobrze mi znanych utworów, ale niestety Pan Mirek ma rację dźwięk z tabletu prestigio jest delikatnie mowiąc nie do przyjęcia. Płaski, cichy i pozbawiony basu. Nie mam jakichs audiofilskich słuchawek ale testy robiłem na kilku modelach creative, takich od telefonu htc i jakichs no name. I niestety wychodzi na to, ze prestigio jezeli chodzi o dzwiek to jakas masakra. Tak wiec Panie Mirku niesądze, aby udało się Panu coś przez serwis załatwić. Poprostu ich referencyjny model gra tak samo kijowo jak nasze. Moze prędzej kontakt z "producentem" ??

  PS. Pozdrawiam Pana Piotrka z FIX It. Moj tablet ma juz wymienione gniazdo USB ;-)). Kosztowało mnie to 40 PLN, a nie 309 jak wasz serwis proponował. ;-pp

• NIestety, czyli tak jak myślałem. Używają po prostu kiepskeigo chipa do audio. Laptop laptopowi czy tablet tabletowi nierówny pod względem dzwięku - tak było i tak jest. KIedyś pamiętam jak się zdziwiłem kiedy użyłęm laptopa kolegi do nagrywania dźwięku. Ja miałem wówczas prostego Dell'a i myślałem że jakość audio w laptopach jest wszędzie porównywalna (tzn. tak samo słaba). Do nagrywania używałem zewnętrznych kart dźwiękowych do tego dostosowanych. Karta zintegrowana była 100x gorsza i nie miała odpowiedniej ilości złącz. Kiedyś jednak coś nas zmusiło do użycia karty zintegrowanej. O ile w moim laptopie jakoś to grało, to w laptopie kolegi tragedia - dźwięk płaski jak deska, jakiś zaszumiony. W ogóle dno. Byliśmy zszokowani różnicą. Myślałem że od tamtej pory poziom jakości dźwięku w urządzeniach mobilnych wzrósł i się wyrównał. Ale widzę że niekoniecznie. Jedyne co pozostało to napisać do centrali Prestigio o kwestii jakości audio w ich wyrobach. Zrobiłem to dzisiaj. Może w przyszłości poprawią te swoje produkty.

• "Naprawa złącza akumulatora. Przesłane urządzenie zostało porównane z urządzeniem referencyjnym pod względem jakości odtwarzanego dźwieku. Serwis nie zaobserwował różnic w działaniu obudwu urządzeń." - taki jest opis czynności wykonanych przez serwis podczas trzeciego "pobytu" mojego tabletu w serwisie...
  Dla wyjaśnienia muszę dodać, że krótko po drugiej "naprawie" zaczęło się coś dziać z baterią (przynajmniej takie były objawy) - która w ogóle nie "trzymała", szybko się rozładowywała, podobnie jak szybko potrafiła się naładować. Doszły do tego częste, niespodziewane "resety" tabletu, aż w końcu urządzenie nie dało się już w ogóle uruchomić. "Główna" usterka, polegająca na złej jakości dźwięku, jakby zeszła w tej sytuacji na dalszy plan, choć nie przestała być tą, na naprawieniu której najbardziej mi zależało.
  W sytuacji otrzymania od serwisu informacji którą zacytowałem wyżej, widzę, że nic już tutaj w tej mierze nie wskóram. Najwyraźniej w tym tablecie taki dźwięk to jest "norma", skoro nie różni się on od dźwięku w urządzeniu "referencyjnym". Cóż, może rzeczywiście producent tego bubla, bo tak niestety trzeba ten sprzęt nazwać - uznał, że dżwięk w tego typu urządzeniu, które jakby z zasady ma służyć do "oglądania obrazków i czytaniu tekstów" a nie do słuchaia muzyki - nie musi być zbyt wysokiej jakości, wystarczy, że w ogóle jest. Tylko po co te wprowadzające w błąd reklamy tego sprzętu...
  Nie ukrywam, że jestem rozgoryczony, bo mimo wszystko liczyłem na to, że jednak serwis znajdzie jakąś przyczynę tak niskiej jakości dźwięku, gdyż wydawało mi się (i wciąż tak uważam) niewiarygodne, aby taka była norma. Ale, skoro "te typy tak mają", to rzeczywiście, co serwis mógł zrobić...
  Pozostanie mi chyba tylko zakupienie tabletu jakiegoś innego producenta...
  Muszę niestety w tym miejscu przyznać rację użytkownikowi "Peter", który napisał wyżej, na podstawie własnych doświadczeń, że rzeczywiście chyba f-ma Prestigio jakość dźwięku w swoich urządzeniach ma tam, gdzie światło nie dochodzi...

  Mirosław

• Witam,
  Przede wszystkim bardzo dziękuję za odzew tu w tym miejscu oraz przesłane wyjaśnienia. Z mojej strony był już oczywiście kontakt telefoniczny i mailowy z Centrum serwisowym, w których przedstawiłem swoje uwagi, niemniej na tym poczytnym forum portalu "Tabletmaniak" również postaram się krótko ustosunkować do powyższego wpisu.
  Proszę wybaczyć, ale delikatnie mówiąc, "lekki uśmiech" wywołał u mnie tekst, że "urządzenie zostało GRUNTOWNIE przetestowane i nie odnotowano JAKICHKOLWIEK zastrzeżeń". Niepojętym dla mnie jest, że urządzenie z tak złą jakością dźwięku mogło zostać zakwalifikowane jako w pełni sprawne. Nie wiem, jakimi urządzeniami testują Państwo reklamowane urządzenia, skoro mój tablet "grający" jak telefoniczna wkładka słuchawkowa z poprzedniej epoki (i nie mówię tutaj o dźwięku z tej małej wbudowanej "pierdziaweczki" - jak napisał kol. "Peter" powyżej - tylko o dźwięku na słuchawkach, który powinien być przynajmniej przyzwoity) nie budzi u serwisantów "jakichkolwiek zastrzeżeń". Dla mnie najlepszym "przyrządem pomiarowym", mimo wieku 56 lat i związanego z tym pewnego ograniczenia "od góry" zakresu słyszanych częstotliwości są moje uszy. Potrafię jeszcze cieszyć się słuchaniem różnorodnej muzyki bogatej w dźwięki zarówno najniższe, jak i do pewnego stopnia najwyższe, potrafię też odróżnić - jak to już pisałem w jednym z e-maili do Centrum Serwisowego - normę od czegoś, co tą normą w żaden sposób być nie może.

  W tym miejscu muszę napisać jakich słuchawek używam, gdyż Pan Piotr sugeruje, że źródłem moich problemów może być używanie słuchawek z mikrofonem dedykowanych do współpracy z telefonem komórkowym... Otóż nic z tych rzeczy Panie Piotrze - podłączałem do tabletu bodajże 7 par rozmaitych słuchawek, w tym najlepsze jakie mam: Sennheiser HD 407 kupione niedawno, nie najnowsze ale całkiem przyzwoite słuchawki Sony MDR 65, Aiwa HP-A270A, a także Philips SBC HP 200 i Sony MH 750 z mikrofonem od telefonu Sony Xperia P oraz Creative Fatality Gaming HS-800 i dźwięk na każdych z tych słuchawek, mimo niewątpliwych różnic w "parametrach przetwarzania" dźwięku każdych z nich, po podłączeniu do tabletu Prestigio Multipad Ranger 7.0 3G był niemal jednakowo zły, tzn. praktycznie całkowicie bez tzw. basów :-). Chciałbym w tym miejscu napisać, że słuchaweczki douszne dołożone przez Wasz serwis do tabletu w żaden sposób nie wpłynęły na poprawę odtwarzania dźwięku, bo po prostu nie mogły wpłynąć w sytuacji, gdy przyczyna niesprawności jest gdzie indziej - możecie Państwo przyjąć to jako PEWNIK i nie szukać usterki tam gdzie jej nie ma. A nawiasem mówiąc, wspomniane słuchaweczki bardzo ładnie "grają", w tym odtwarzają niskie częstotliwości (nawet lepiej niż niektóre wymienione posiadane przeze mnie), ale tylko gdy są podłączone do innych niż tablet źródeł dźwięku, jak np. smartphone Sony Xperia P, LG G2 Mini, laptop Acer, czy jakiekolwiek inne "źródła", jak np. zwykły telefon Sony Ericsson Hazel czy też Sony Ericsson C 510 albo nawet zwykły odtwarzacz MP3 f-my Creative. W tej sytuacji nie widzę sensu ani potrzeby dołączania do wysyłanego tabletu "dowolnego modelu słuchawek, których współpraca budzi zastrzeżenia", gdyż słownie ŻADNE nie współpracują z nim dobrze (no chyba, że w ramach "zwrotu" będą to słuchaweczki dołożone przez Państwa, choć jak powiadam - zarówno one, jak i wszystkie wymienione przeze mnie odtwarzają dźwięk bardzo dobrze, ale nie z tabletu).

  Dziękując za deklarację priorytetowego potraktowania mojego przyszłego zgłoszenia reklamacyjnego chciałbym jeszcze na koniec prosić, żeby oprócz przetestowania tabletu "nowym referencyjnym urządzeniem pobranym z półki magazynowej", "przetestował" go również ktoś o wyrobionym słuchu muzycznym, odsłuchując na słuchawkach pliki muzyczne zarówno z karty pamięci (czy też pamięci wewnętrznej) jak i np. z YouTube i porównując subiektywną jakość dźwięku z innymi podobnymi urządzeniami, w tym tabletami. Nie wierzę, żeby nawet przeciętna osoba (nie jakiś koneser) nie zauważyła, że obecnie dźwięk z tabletu pozbawiony jest praktycznie niskich częstotliwości i różni się zasadniczo od tego co nazwalibyśmy "normalnym dźwiękiem". Poza tym oprócz tego, że dźwięk jest, jak już wspomniałem, "płaski", "ostry" i nieprzyjemny, jest też zwyczajnie cichy. Próba zwiększania głośności kończy się często, zamiast faktycznej jej zmiany, w zależności od rodzaju utworu muzycznego - pojawieniem się zniekształceń typu "przesterowania". Zwiększanie poziomu tonów niskich lub wysokich za pomocą korektora dźwięku w programowym odtwarzaczu powoduje z kolei zmniejszanie się ogólnej głośności odtwarzanego utworu, aż do prawie całkowitego jego wyciszenia, istne kuriozum, widoczny efekt jakiejś ewidentnej usterki w torze audio (a może to jednak wada oprogramowania - nie wiem).
  Proszę jeszcze sprawdzić i porównać (zarówno głośność jak i "pasmo przenoszenia") dźwięk z wbudowanego radia - może to naprowadzi serwisantów, w którym miejscu może być usterka, gdyż do "tego dźwięku" nie można mieć zastrzeżeń. Z kolei nie działa jak należy funkcja nagrywania w tym radiu, gdyż powstałe pliki mają tę samą wadę co inne pliki odtwarzane przez tablet: są bardzo ciche i nie mają "basów".

  Gdyby jednak, mimo wszystko, "serwisowe pomiary" nie wykazały niczego "nienormalnego" i zechcieliby Państwo odesłać mi go trzeci raz bez usunięcia tej wady, będę zmuszony domagać się wymiany tabletu na nowy taki sam lub podobny, o nie gorszych parametrach i funkcjach - na podstawie niezgodności towaru z umową zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, gdyż w żadnym razie nie zaakceptuję "takiego dźwięku" w tym urządzeniu. W ostateczności mogę nawet dopłacić ewentualną różnicę w cenie do "lepszego" modelu tabletu.
  A zgłoszenia zlecenia serwisowego dokonam już w nowym roku.

  P.S. Dokonane przeze mnie pomiary (odsłuchy) z wykorzystaniem plików (tonów sinusoidalnych) dźwiękowych pochodzących z płyty testowej "Hi-Fi i muzyka 2003", skopiowanych na kartę pamięci w postaci plików MP3 a następnie odtwarzanych przez słuchawki, wykazały, że niezależnie od typu słuchawek użytych w teście (niewielkie różnice w odtwarzaniu najniższych częstotliwości - sprawdzone przy pomocy smartphona Sony Xperia P, ze wskazaniem na słuchaweczki otrzymane od Państwa :-)) występuje zasadnicza dysproporcja w odtwarzaniu właśnie tych najniższych częstotliwości między tabletem a wspomnianym smartphonem na niekorzyść, jak było do przewidzenia - tabletu:
  - smartphon przenosił bardzo dobrze tony już od 16 Hz, nie mówiąc już o 20 Hz (doskonale słyszalne na wspomnianych słuchaweczkach!),
  - tablet, na tych samych słuchaweczkach przenosił dopiero tony o częstotliwościach 220-250 Hz!!!!
  Czy potrzebny jest do tego jakiś komentarz?
  Górną granicą częstotliwości, jaką udało mi się "usłyszeć", było 12500 Hz w przypadku smartphona i 10000 Hz w przypadku tabletu, ale ten pomiar (odsłuch) jest już mniej istotny z uwagi na moją "granicę słyszalności" górnego pasma i nie ma tak istotnego wpływu na subiektywną, "słyszalną" jakość dźwięku.
  Wnioski pozostawiam Państwu oraz serwisantom, którzy będą "testować" ten tablet, kiedy już do Państwa dotrze...

  Pozdrawiam - Mirosław

• Witam,

  przykro mi czytać, że jakość dźwięku w posiadanym urządzeniu wciąż budzi obawy i zastrzeżenia – tym bardziej, że urządzenie przy okazji ostatniej naprawy zostało gruntownie przetestowane i nie odnotowano jakichkolwiek zastrzeżeń dotyczących tego aspektu pracy urządzenia. Na etapie realizacji pierwszej reklamacji rzeczywiście potwierdziliśmy problemy z dźwiękiem i na tej podstawie płyta główna został zakwalifikowana do wymiany. Przy okazji drugiej naprawy problemy z dźwiękiem nie zostały jednak potwierdzone, serwisant wykonał zatem tylko profilaktyczną usługę reinstalacji oprogramowania. Do odsyłanego urządzenia został również nieodpłatnie dodany jeden z modeli słuchawek, na których przeprowadzono testy – serwisant dołączył je do zestawu czysto profilaktycznie, a powód był prozaiczny: nie wiemy jakie dokładnie model słuchawek współpracuje z urządzeniem, a wykonane testy potwierdziły, że wykorzystywania słuchawek z mikrofonem dedykowanych do pracy w charakterze zestawu słuchawkowego do telefonu komórkowego, często generuje problemy z jakością dźwięku o charakterze zbliżonym do opisywanego zleceniu serwisowy. Słuchawki zostały więc dodane aby umożliwić sprawdzenia czy ich użycie nie wpłynie pozytywnie na jakość dźwięku.
  Rozumiem jednak, ze w obliczu aktualnej sytuacji nadal pojawiają się wątpliwości co do poprawności działania urządzenia, w związku z powyższym chciałbym prosić o ponowne zgłoszenia zlecenia serwisowego, ale na nieco odmiennych warunkach, abyśmy mogli obsłużyć zlecenie priorytetowo, poza kolejnością. Proszę zarejestrować nowe zlecenia naprawy i przekazać mailowo numer zgłoszenia na adres prestigio@fixit.pl – w przesłanej korespondencji proszę powołać się na moją osobę i niniejsze informacje. W dniu wczorajszym poprosiłem kierownika działu serwisowego, aby osobiście zajął się realizacją testów i przeprowadził je przy użyciu nowego referencyjnego urządzenia pobranego z półki magazynowej, standardowy serwisowy egzemplarz testowy będzie w tym wypadku stanowił tylko uzupełnienie. Przy tej okazji pojawia się dodatkowe pytanie z mojej strony: czy mógłbym prosić o dołączenie do zestawu dowolnego modelu słuchawek, których współpraca budzi zastrzeżenia ? Jeśli nie będzie to stanowić dużego utrudnienia to byłbym zobowiązany za dodanie ich do przesyłki – jeśli nie będzie takiej możliwości to rozumiem, będziemy zmuszeni wykorzystać modele dostępne w serwisie.
  W razie dodatkowych pytań zapraszam do kontaktu : bądź mailowego (prestigio@fixit.pl), bądź poprzez dostępną tutaj opcję komentarzy :)

  Pozdrawiam,
  Piotrek-FIXIT

• Niestety, serwis i tym razem dokonał jedynie "aktualizacji oprogramowania systemowego" (wymiana płyty głównej już nie była konieczna ;-)), które kompletnie niczego nie zmieniło na lepsze. Jest identycznie jak było wcześniej - dźwięk zupełnie "płaski", "suchy", całkowicie pozbawiony niższych częstotliwości i do tego bardzo cichy. Wbudowany w programowy odtwarzacz korektor dźwięku właściwie nie działa, a raczej działa w kuriozalny sposób, gdyż zwiększanie poziomu niskich lub wysokich tonów powoduje proporcjonalne zmniejszanie się ogólnej siły głosu, jakaś kompletna bzdura. Co dziwne, wbudowane radio gra w zasadzie dobrze i tu niższe czestotliwosci "są obecne", a dźwięk jest całkiem przyzwoity. Ale juz np. skorzystanie z funkcji nagrywania obecnej w tym radiu mija się z celem, gdyż nagrane pliki dźwiękowe przy odtworzeniu oprócz tego, że są o 70% cichsze od oryginału, to jakościowo przedstawiają taki sam " obraz nędzy i rozpaczy" jak i inne "dźwięki" "produkowane" przez tor audio tego tabletu. Czy to będzie muzyka z karty pamięci, czy teledyski z YouTube - tego się po prostu nie da słuchać. A proszę sobie wyobrazić, że serwis autoryzowany Prestigio w Krośnie, f-ma FIXIT odsyłając mi drugi raz tablet odpisała, cytuję: "Dźwięk w urządzeniu jest poprawnie odtwarzany przez słuchawki stereo lub kompatybilny zestaw słuchawkowy dolożony do urządzenia". No normalnie szok! Wygląda to tak, jakby " dołożyli" mi słuchaweczki douszne za 20 PLN, żebym tylko już się odczepił...
  Ale ja nie dam się tak łatwo "zbyć", bo jestem przekonany, że racja jest po mojej stronie...

• P.S. Poza dźwiękiem, większych zarzutów do smartphona ani tabletu nie mam. Ale niestety dla mnie dźwięk to dość ważna sprawa.

• Tablet był już w serwisie właśnie z powodu usterki w torze audio (trzaski, stuki oraz fatalna jakość dźwięku właśnie poprzez słuchawki - kompletny brak niskich tonów, tak jakby sprzęt przenosił częstotliwości jedynie z zakresu, powiedzmy 900 Hz - 5 kHz, dosłownie jak stara słuchawka telefoniczna).
  Po powrocie z serwisu okazało się, że wymiana płyty głównej i wgranie nowego oprogramowania usunęło tylko te "ewidentne" usterki w postaci wspomnianych stuków i trzasków, natomiast "drewniany" dźwięk pozostał.
  Nie chcąc uwierzyć w to, że wszystkie tablety Prestigio mają taki dźwięk, ponownie wysłałem tablet do serwisu, wcześniej zadając sobie trud sprawdzenia w dwóch sklepach ze sprzętem RTV jak odtwarzają dźwięk przez słuchawki tablety f-my Prestigio (jeden identyczny, drugi innego typu, z większym ekranem). To dziwne, bo na każdym z nich dźwięk był "inny", choć do zaakceptowania (ale bez rewelacji).
  Po tym co tu przeczytałem (że "te typy tak mają") trochę sie załamałem, bo mimo wszystko liczyłem na to, że to tylko wada tego jednego egzemplarza.
  W każdym razie powiedziałem sobie, że nie odpuszczę i jeśli serwis odeśle mi sprzęt bez usunięcia tej wady, to zrobię f-mie Prestigio taki czarny PR, że jej nazwa zacznie się kojarzyć ew. klientom zupełnie inaczej niż do tej pory...

  • Co ciekawe dźwięk na wbudowanym głośniczku tragiczny nie jest (jak na taką małą pierdziaweczkę). Ja oprócz tego tabletu (który kupiłem dla córki) używam smartphona Prestigio 8400 i niestety muzyki słuchać się na nim nie da. Dżwięk nieprzyjemny, jakiś "płaski". Po dłuższym słuchaniu bolą uszy i głowa (normalnie, fizycznie - nie w przenośni). Jak go kupiłem "przeprosiłem się" z moją starą mp3-ką i na niej słucham muzy. Daj znać jak poszła reklamacja.

• Albo ja mam dużego pecha, albo tor audio tego tabletu to po prostu tragedia (mam na myśli jakość odtwarzania plików dźwiękowych przez słuchawki). Choćbyście założyli na głowę Sennheisery - dźwięk to istne "drewno", masakra dla uszu...

  • to prawda. Dźwięk w tym sprzęcie to tragedia (a używam słuchawek AKG). Podobnie jak w telefonach Prestigio. Chyba mają ogólnie w odbycie jakość dźwięku. Poza tym OK.