Pożegnaliśmy netbooki, które zostały wyparte przez znacznie mobilniejsze, wygodniejsze w obsłudze tablety. Wkrótce zaczęło nam przeszkadzać, że tablet służy wyłącznie do konsumpcji treści, podczas gdy netbook pozwalał także na jej generowanie. Niestety, mini-komputery to obecnie towar deficytowy, dlatego pozostaje nam tylko zakup tabletu z klawiaturą w zestawie. Przygotowałem zestawienie takich urządzeń w cenie od 500 do ponad 1000 zł.

Overmax Qualcore 1020 — jedyny taki do 500 złotych

Operując budżetem do 500 złotych musimy zdać się na pewne kompromisy, czego przykładem jest jedyny model, jaki wybrałbym w takim segmencie cenowym — Overmax Qualcore 1020 3G. Sprzęt posiada słaby wyświetlacz TN, a jego wydajność i jakość wykonanie nie są najwyższych lotów, o czym szerzej przeczytacie na łamach tabletManiaKa. Czemu więc znalazł się na mojej liście? Mnie odpowiada przede wszystkim rozmiar ekranu — 10,1″. Rozdzielczość 1024 na 600 pikseli to niespecjalnie wiele, ale do pisania dokumentów i sprawdzania poczty wystarczy.

Oprócz klawiatury, zaletą jest wbudowany modem 3G, który pomaga się uwolnić od potrzeby korzystania wyłącznie z darmowych sieci Wi-Fi. Wystarczy wyposażyć się w kartę Aero2 lub inną z dobrym pakietem internetowym, aby móc pozostać w stałym kontakcie ze światem. Overmax Qualcore 1020 3G nie kosztuje więcej, niż 400 złotych i sprawdzi się w podstawowych czynnościach, a zainstalowany Android działa na tyle płynnie, że wykonamy pracę bez nerwów. To już coś.

Kruger & Matz EDGE 1082 — w stylu dawnego netbooka

Znacznie więcej możemy oczekiwać po modelu, którego cena dochodzi do 1000 złotych. Tutaj zdecydowałbym się na zakup tabletu Kruger & Matz Edge 1082 (testowaliśmy go jakiś czas temu), który pracuje w oparciu o system Windows 8.1 z pakietem office 365. W gruncie rzeczy kupujemy więc urządzenie bliźniacze do komputera pod względem funkcjonalności, a przy tym znacznie tańsze i lżejsze. W tym przypadku, jednakowoż, tablet i klawiatura są sprzedawane oddzielnie, za urządzenie zapłacisz nie więcej niż 800 złotych, klawiaturę wyceniono na około 150 zł, ale całkowity koszt nie powinien Cię wynieść więcej niż 950 zł.

Tablet wyposażono w port microUSB, wyjście mini-HDMI oraz USB 3.0, dzięki czemu podłączymy każde peryferium komputerowe, jakie nam się tylko zamarzy. Tablet posiada 2 GB pamięci operacyjnej i działa w oparciu o układ Intel Atmo Z3735D, co w zupełności wystarczy, aby płynnie pracować na więcej, niż jednym oknie, do czego zachęca 10,1-calowy ekran Full HD. Według mnie to jedna z lepszych pozycji w tej cenie.

MODECOM FreeTAB 1002 IPS X4 — dla fanów Androida

Jeśli EDGE to nie to, zostaje jeszcze MODECOM FreeTAB FreeTAB 1002 IPS X4 – interesująca pozycja dla tych, którzy z jakiegoś powodu chcieliby kupić tablet z Androidem. Model ten nie jest specjalnie wydajny — spisze się jako tako w grach, ale najlepiej będzie się czuć podczas podstawowych zadań: przeglądania Internetu i tworzeniu różnego rodzaju dokumentów. Zaletą tabletu jest to, że poza pracą będzie spisywać jak klasyczny tablet.

Kupujemy więc niejako dwa urządzenia w jednym, bo na Androidzie zainstalujemy czytnik ebooków, a jego obsługa będzie znacznie wygodniejsza, niż na urządzeniu z Windowsem. Ten model skusiłby mnie przede wszystkim ładną, białą obudową oraz klawiaturą bezprzewodową, której mógłbym użyć nie tylko w parze z tym konkretnym tabletem.

Lenovo Yoga Tablet 2 1051L — zestaw kompletny

Sytuacja ma się znacznie lepiej, kiedy kupujemy zestaw o cenie przekraczającej 1000 zł. Modelem, który nasuwa mi się na myśl jest oczywiscie Lenovo Yoga Tablet 2 1051L z Windowsem 10. To urządzenie będące niezależnym tabletem — posiada wbudowaną podstawkę do ustawienia z pozycji stojącej, a dołączona do zestawu klawiatura doczepiana jest za pomocą magnesu. Taki pomysł bardzo mi się podoba, bo pozwala szybko odłączyć jedno od drugiego.

Sprzęt nie jest tani, ale jest w stanie zastąpić w pracy klasyczny komputer, a przy tym poradzi sobie z niektórymi grami. Ponadto posiada głośniki stereofoniczne i 10,1-calowy ekran Full HD, dlatego też miło ogląda się na nim filmy. Oprócz tego producent dołożył wyjście micro-HDMI, więc z łatwością przeniesiemy obraz na znacznie większy ekran, a klawiatura Bluetooth z gładzikiem pozwoli sterować tabletem z oddali. Sami przyznacie, że to fajna opcja. Szerzej jeszcze opisze ten sprzęt w naszej recenzji, która wkrótce trafi na tabletManiaKa.

Uwzględniłem modele, które sam bym wybrał, a teraz czekam na Wasze sugestie. Nie chciałbym forsować tezy, że warto inwestować w tablet z klawiaturą, który kosztuje w sumie ok. 2000 zł i więcej, bo w takiej cenie znajdziemy już dobrego laptopa, a ten w hierarchii sprzętu mobilnego figuruje wyżej, niż tablet. Jednakże, czekam na Wasze sugestie i komentarze, bo sam jestem zainteresowany tym tematem. 😉