Tim Cook przy każdej możliwej okazji promuje produkty Apple, ale tym razem wyraził się także w kwestii Surface Book. Jego zdanie nie było przychylne dla produktu Microsoftu.
Podczas ostatniego wywiadu udzielanego przez Tima Cooka padło pytanie odnośnie konkurenta iPada i Macbooka w jednym – Surface Book. CEO Apple powiedział wprost, że urządzenie Microsoftu za bardzo stara się być zarówno tabletem, jak i laptopem. W ostateczności nie jest żadnym z tych dwóch urządzeń.
Podczas tej samej rozmowy Cook nadmienił, że podczas podróżowania wystarcza mu iPhone i najnowszy iPad Pro.
Niewątpliwie było to zagranie promocyjne, ponieważ zarówno Surface Book, Surface Pro jak i iPad Pro są de facto tabletami z doczepianymi klawiaturami. Nie powinno więc nikogo dziwić, że CEO Apple w możliwie najmniej dotkliwy sposób skrytykował urządzenie konkurenta.
Źródło: Independent
Ceny Microsoft Surface Book
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ten cały Timuś Cock (patrz w tłumaczu, kolejne hasło po „kogut”) to potrafi tylko krytykować, a sam niczego nowego w Apple nie wymyślił. Od lat ten sam telefon – ta sama ramka, wygląd, tylko inne bebechy.
Apple grzeje kotlety. Na dodatek sprzedaje gówno w cenie sztabek złota. Ten cały Crook (tak specjalnie przekręciłem) nie może pojąć, jak można sprzedawać 2 razy lepsze podzespoły w tej samej cenie, w której Apple sprzedaje ten swój leciwy szmelc. Wiadomo business is business.
W sumie sie nie dziwie, że krytykuje. No bo po co kilka wejść ? Jedno uniwersalne w pelni wystarczy, a że trzeba sie chrzanić z przejściówkami to inna sprawa. No i po co taka rozdzielczość ? Air ma 1440×900 i to wystarczy w zupełności. No i dlaczego ekran jest dotykowy ? Przecież Macbooki nie mają dotyku, a ludzie je i tak kupują
Każdemu wedle gustu 🙂