>

Lenovo ThinkPad Helix 2 – test. Mocny tablet z Windows 10, rysikiem i klawiaturą

Świat oszalał na punkcie Surface Pro 4. Ale to nie jedyny ciekawy tablet z Windows 10 na rynku. Swój pomysł na tego typu urządzenie ma również Lenovo. Oto ThinkPad Helix 2 – mocny tablet z procesorem Core M, rysikiem i klawiaturą.


Specyfikacja Lenovo ThinkPad Helix 2

Dane podstawowe
Wymiary 300 x 192 x 9.6 mm
Waga 767 g
Ekran
Typ IPS 11.6'', rozdzielczość 1920x1080, 190ppi
Kluczowe podzespoły
SoC Intel Core M
Procesor 2 rdzeniowy, 1.2GHz, M-5Y71
GPU Intel HD Graphics 5300
RAM 8.0 GB
Obsługa kart pamięci microSD, do 128 GB
Bateria 7400 mAh
System operacyjny
Wersja Windows 10.0 Pro
Łączność, komunikacja i wyjścia
WiFi 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz)
GPS TAK
Bluetooth 4.0
Modem LTE
Porty 2 x USB3, micro HDMI, audio
Aparat fotograficzny
Główny 5 MP (2592x1944), wideo FullHD (1080), 30 kl/s
Dodatkowy 2 MP (1600x1200), wideo FullHD (1080), 30 kl/s

Obudowa i jakość wykonania

ThinkPady projektowane są głównie z myślą o przedsiębiorstwach. Co za tym idzie, nacisk kładziony jest tu na ergonomię i solidną konstrukcję, podczas gdy strona wizualna schodzi na dalszy plan. Helix 2 jest tego doskonałym przykładem. To tablet brzydki. Szerokie ramki okalające ekran, miks odsłoniętych gniazd i doczepionych zaślepek, wyraźnie widoczne łączenia, dolna listwa rozdarta otworami montażowymi stacji dokującej – wszystko to sprawia, że tablet Lenovo wygląda bardziej jak relikt minionej epoki, niż sprzęt projektowany w 2015 roku.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Wygląd to jedno, jakość wykonania – drugie. I na tym polu również (co jest dla mnie dużym zaskoczeniem) Helix 2 nie wypada dobrze. Producent sięgnął po sprawdzoną kombinację: obudowę tworzy matowy plastik oparty na metalowej ramie konstrukcyjnej. Podobne rozwiązania w laptopach ThinkPad widziałem już nieraz – zwykle je sobie chwaliłem. Tymczasem w testowanym tablecie ta receptura wyraźnie się nie sprawdza. Zastrzeżenia mam przede wszystkim do sztywności konstrukcji – pomimo metalowego szkieletu obudowa łatwo się wygina, przez co ma się wrażenia obcowania z „tanim tabletem”, a nie z urządzeniem z najwyższej półki (a tak przecież Helix 2 jest wyceniony – niektóre wersje tego modelu kosztują nawet powyżej 10 tys. zł).

Tyle o wadach. Teraz czas wspomnieć o zaletach. Po pierwsze, tablet jest stosunkowo lekki – jak na swoje gabaryty oczywiście. Pomimo 11,6-calowej matrycy i niemałego akumulatora, producentowi udało się zejść do około 770 gramów. Tym samym Helix 2 jest lżejszy od testowanych przez nas tabletów Kruger&Matz Edge 1160 / 1161, Acer Aspire P3 a nawet Surface Pro 4 z ekranem 12,3″. Z wyjątkiem ostatniego modelu, wymienione urządzenia są też od propozycji Lenovo grubsze.

  Szerokość Wysokość Grubość Waga Przekątna
Acer Aspire P3-171 294 190 10.0 800 11.6
Kruger & Matz EDGE 1161 303 179 10.3 838 11.6
Microsoft Surface Pro 4 292 201 8.4 786 12.3
Lenovo ThinkPad Helix 2 300 192 9.6 767 11.6

Choć szkielet tabletu nie budzi zaufania, to już do wykończenia obudowy nie można mieć większych zastrzeżeń. Plastikowe elementy utrzymano w matowej czerni (z wyjątkiem przedniej ramki) i dobrze spasowano. Osłony ściśle przylegają do portów, obie kamerki prawidłowo wycentrowano, a przyciski zostały solidnie osadzone. Front tabletu pokrywa połyskująca powłoka szkła o podwyższonej odporności na zarysowania – jest to Corning Gorilla Glass, jak w pierwszej wersji urządzenia. “Efekt jacuzzi” wywołać niełatwo – osłona dobrze przylega do wyświetlacza, więc nawet przy mocniejszym nacisku na szkło obraz staje się tylko lekko zniekształcony. Linie digitizera są widoczne, ale wyłącznie przy wygaszonym podświetleniu, więc trudno uznać to za wadę. Warto też dodać, że sprzęt z powodzeniem przeszedł wymagające testy MIL-SPEC.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Na front, poza ekranem trafiły tylko dwa elementy: kamerka oraz dotykowy przycisk Windows. W tylnej części wylądowało oczko aparatu głównego oraz czytnik linii papilarnych – oba blisko prawej krawędzi urządzenia. Nie zabrakło również logo serii ThinkPad, z obowiązkowo podświetlaną czerwoną kropką nad „i”. Na górnej listwie osadzono dwa fizyczne przyciski: włącznik i guzik blokady obrotu. Prawy bok kryje belkę głośności oraz zestaw portów: audio 3,5 mm, microSD, microSIM, microHDMI oraz USB 3.0 (pełny). Po przeciwległej stronie wylądowało złącze ładowania, na dolnej listwie zaś pakiet elementów dedykowanych stacji dokującej.

Klawiatura

Lenovo ThinkPad Helix 2 w wersji podstawowej sprzedawany jest bez klawiatury. Ta ostatnia dostępna jest w dwóch wersjach: Ultrabook i Ultrabook Pro.

Klawiatura Helix Ultrabook kosztuje około 500 zł. To prostszy model, w którym tablet opiera się na specjalnym wyżłobieniu w górnej części akcesorium. Przyciski nie są podświetlane, a rysik chowany jest w specjalnej wnęce w obudowie urządzenia.

Klawiatura Helix Ultrabook Pro to wydatek trzykrotnie większy bo akcesorium kosztuje około 1500 zł. To też model o dużo wyższej funkcjonalności. Poza podświetlanymi przyciskami mamy tutaj również mechanizm mocujący i stabilizujący tablet, jak również dodatkową, wbudowaną baterię (26 Wh), dwukrotnie wydłużającą czas pracy Helixa na jednym ładowaniu. Do tego producent dorzucił trzy porty: zasilania, USB 3.0 i mini DisplayPort. Zabrakło wnęki na rysik – zamiast tego jest miejsce w spodniej części, do którego można przymocować pętelkę trzymającą to akcesorium (rozwiązanie zdecydowanie mniej wygodne).

Układ przycisków jest identyczny w obu wypadkach – podobnie, jak poziom wykończenia przycisków. Obie klawiatury wykonano w systemie AccuType, więc klawisze są profilowane, rozłożone w wygodnych odstępach i cechują się wyraźnym skokiem. W obu wypadkach mamy również duży i wygodny gładzik oferujący zintegrowany lewo- i prawoklik. Droższy egzemplarz dodatkowo wyposażono w track point z kompletem dedykowanych przycisków.

Miałem okazję testować Helixa w zestawie z klawiaturą Ultrabook Pro i nie mam wątpliwości – to najsensowniejsza kombinacja. Jeśli więc rozważacie zakup zewnętrznej klawiatury do tabletu od razu lepiej wybrać droższy wariant – owszem, to 1000 zł mniej w portfelu, ale też korzyści płynące z wariantu Pro uzasadniają ten wydatek. Kosztująca 500 zł edycja „podstawowa” to moim zdaniem chybiony wybór – to nie tylko kwestia braku akumulatora, ale przede wszystkim podświetlenia przycisków, dodatkowych portów i różnicy w stabilności połączenia akcesorium.

Aparat fotograficzny

Główny aparat bazuje na matrycy 5-megapikselowej, rejestrującej zdjęcia w rozdzielczości 2592 x 1458 pikseli i filmy w standardzie Full HD, przy 30 klatkach na sekundę.

Jakość obrazu, wbrew pozorom, nie jest tak zła, jak można się tego było spodziewać. W sprzyjających warunkach zdjęcia rejestrowane są przy akceptowalnym odwzorowaniu kolorów, choć już tylko przeciętnej szczegółowości. Podobnie jest z filmami, przy czym warto podkreślić, że obraz pozostaje płynny bez względu na wybór rozdzielczości nagrywania – nawet przy Full HD szybkość nagrywania pozostaje na stabilnym poziomie 29-30 klatek na sekundę.

Tym samym, choć główny aparat nie może być alternatywą dla klasycznej cyfrówki, pozostaje w pełni funkcjonalnym narzędziem do skanowania dokumentów i kodów kreskowych, sprawdzi się również w roli rezerwowego wideorejestratora w samochodzie.

Przedni aparat oparty został o 2-megapikselową matrycę. Do fotografowania się nie nadaje, ale dzięki opcji nagrywania obrazu w Full HD przy 30 klatkach na sekundę okaże się nieoceniony przy wideo-rozmowach.

Ekran

Lenovo ThinkPad Helix 2 wyposażony został w ekran o przekątnej 11,6″. Wyświetlacz oparto na matrycy IPS a obraz wyświetlany jest w natywnej rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Nie jest to może poziom iPada Air 2 czy tabletów Sony Xperia, ale w zupełności wystarcza do komfortowej pracy i zabawy. Takie ustawienia wydają się też optymalne dla systemu Windows 10, który nie zawsze radzi sobie dobrze ze skalowaniem elementów interfejsu programów firm trzecich, do wyższych rozdzielczości.

Kąty widzenia, jak na matrycę IPS przystało, są satysfakcjonujące. Obraz nie ulega degradacji przy zmianie perspektywy – co najwyżej ciemnieje, ale to już efekt powodowany przez warstwę pokrywającą frontowy panel.

Dobrze dobrano siłę podświetlania ekranu. Przy najniższych ustawieniach luminacja schodzi do zaledwie 3 cd/m2, więc nawet osoby o wrażliwych oczach nie powinny narzekać na komfort pracy z tabletem w ciemnościach. Przy 100-procentowym podświetleniu nasz kalibrator wskazał 370 cd/m2 – wartość nie najwyższa, ale zdecydowanie ponadprzeciętna. I wystarczająca w tym konkretnym wypadku, bo korzystałem z Helixa w słoneczne dni i nie miałem większych powodów do narzekania – mimo powłoki glare obraz pozostawał czytelny. Rozczarowuje tylko nierównomierność podświetlenia – odchyły dochodzące do 13% przy tak małym ekranie zasługują na krytykę.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Panel dotykowy obsługuje do 10 punktów. Jest dobrze skalibrowany, precyzyjny i responsywny – dokładnie takiego rozwiązania spodziewałem się w tym modelu. Digitizer dostarczony przez firmę Wacom rozpoznaje do 256 poziomów nacisku – to rozwiązanie projektowane z myślą o precyzyjnych pracach, ale raczej na poziomie szkicowania i notowania, nie tworzenia sztuki (dla porównania – Surface Pen wykrywa 1024 poziomy nacisku). Dodam, że rysik wyposażono również w przycisk oferujący funkcjonalność prawego kliku.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Bateria

Ukryty wewnątrz obudowy ThinkPada litowo-polimerowy akumulator ma pojemność 35 Wh (około 4200 mAh). Ogniwo ukryte w stacji dokującej to kolejne 26 Wh, łączna pojemność wynosi więc około 7400 mAh. System płynnie przełącza się pomiędzy bateriami rozsądnie gospodarując zasobami, dzięki czemu nie trzeba się obawiać sytuacji, w której zabraknie energii w tablecie, a będzie jej pod dostatkiem w klawiaturze.

  Bateria (pojemność)
Acer Aspire P3-171 5280
Kruger & Matz EDGE 1161 9500
Microsoft Surface Pro 4 4900
Lenovo ThinkPad Helix 2 7400

Analizując powyższą tabelę i poniższe wyniki wydajności akumulatora trzeba pamiętać, że testuję wersję Helixa z klawiaturą Ultrabook Pro, uwzględniając dwie baterie we wszystkich pomiarach. Tym samym, rozważając zakup samego tabletu, bez opcjonalnej stacji dokującej, należy wszystkie wyniki pomniejszyć o 30-40%.

Do porównania wybrałem wspominane wcześniej modele Kruger&Matz Edge 1161, Acer Aspire P3 i Surface Pro 4. Wszystkie pomiary robione były przy jasności sprowadzonej do 120 cd/m2.

Co ciekawe, z całej czwórki największym akumulatorem dysponuje tablet polskiej firmy (9500 mAh według specyfikacji) ale w żaden sposób nie przekłada się to na wyniki testów obciążeniowych. Dołączam również wyniki benchmarków z pakietu PCMark 8, które symulują rzeczywiste użytkowanie tabletu w różnych sytuacjach.

Przy umiarkowanym wykorzystaniu, ThinkPad Helix 2 wytrzyma nawet jeden dzień z daleka od gniazdka – warto jednak, na wszelki wypadek, założyć maksymalnie 7-godzinny cykl pracy (uwzględniam dodatkową baterię), aby uniknąć przykrych niespodzianek.

Wyposażenie

Głośniki multimedialne

Stereofoniczne głośniki w systemie Dolby® Home Theater™ umieszczono w dolnych narożnikach tylnej płyty obudowy. Mimo nieprzemyślanego położenia (korzystając z urządzenia bez stacji dokującej często zakrywa się je dłonią) grają zaskakująco ładnie – wysokie tony są czyste i dobrze słyszalne i dopiero przy najwyższych poziomach głośności (78 dB) dźwięk wyraźnie traci na jasności. Z uwagi na obecność wtyku jack 3,5 mm nie będzie problemem podłączenie zewnętrznego zestawu audio.

Łączność

Na tym polu rzadko który ThinkPad rozczarowuje. Jak na biznesowy sprzęt przystało, Helix 2 oferuje kompletny zestaw.

Moduł WiFi to dwuzakresowy układ Intela – Dual Band Wireless-AC 7260 z dołączonym modułem Bluetooth 4.0. Tym samym ThinkPad Helix 2 gwarantuje połączenie w pasmach 2,4 GHz i 5 GHz, oferując szybki transfer danych przez sieć ac (do 868 Mbps). Do tego wspiera biznesowe standardy spod znaku vPro.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Przetestowałem Helixa w każdym z naszych naszych typowych scenariuszy – z każdego wyszedł „z tarczą”. W najtrudniejszym wariancie, kiedy między routerem a tabletem jest różnica pięter, zanotowałem tymczasowe trudności z połączeniem w paśmie 5 GHz (co było do przewidzenia), ale transfer w oparciu o sieć 2,4 GHz pozostawał cały czas stabilny.

Dla miłośników pracy w terenie przygotowano modem LTE – to układ Sierra Wireless EM7345 pracujący w standardach LTE/HSPA/GSM/GPRS/EDGE a przy okazji oferujący funkcję GPS. Całość uzupełnia moduł NFC. Zarówno połączenie 4G, jak i lokalizacja w oparciu o GPS działają bezbłędnie – przynajmniej w Krakowie, gdzie testowałem Helixa 2.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Pamięć wbudowana, OTG

Podobnie, jak wspominany wcześniej Kruger&Matz Edge 1161 oraz Surface Pro 4, ThinkPad Helix 2 wyposażony został w szybki dysk SSD. To nośnik dostępny w kilku wariantach, ja trafiłem na model Samsung MZHPV5112HDGL o imponującej pojemności 500 GB. To bardzo wydajny nośnik – szybszy od pamięci zainstalowanej w tabletach konkurencji.

Helix może również odczytać karty pamięci microSD o pojemności nawet 128 GB (co sprawdziłem na redaKcyjnym Kingstonie 128 GB microSDXC Ultra Class10 UHS-1), przy czym szybkość transferu złacza kart jest porównywalnej do tego, co widziałem w innych tabletach z Windows 10.

Jak na tablet z systemem Windows przystało, ThinkPad Helix 2 w pełni wspiera OTG. Do tabletu podłączyć można nie tylko urządzenia wskazujące (jak myszki czy klawiatury) ale również pamięci, zewnętrzne dyski (z własnym zasilaniem i bez niego, w systemie FAT32 i NTFS) oraz HUBy USB. Pomaga w tym fakt, że sprzęt oferuje pełnowymiarowy port USB oraz kolejny w stacji dokującej.

Wydajność

Przez bardzo długi czas, z niezrozumiałych dla mnie powodów polski oddział Lenovo promował wyłącznie tablety oparte na słabych procesorach Atom. Na szczęście ta epoka powoli przechodzi do historii, a na rynku debiutuje coraz więcej urządzeń bazujących na procesorach Core i Core M. Testowany przez mnie ThinkPad Helix 2 należy do grona tych drugich.

Sercem tabletu jest 2-rdzeniowy układ Intel Core M-5Y71 – to procesor generacji Broadwell, o niskim napięciu (tylko 4.5 W TDP) i taktowaniu 1200 MHz (z opcją tymczasowego podwyższenia do 2900 MHz). Wykonany w 14-nanometrowym procesie SoC zawiera również kontroler pamięci LPDDR3/DDR3L oraz zintegrowaną grafikę HD Graphics 5300. Krócej pisząc, to zestaw typowy dla tegorocznego Ultrabooka pokroju Yoga 3 Pro – energooszczędny, a jednocześnie relatywnie wydajny. Na uwagę w mojej konfiguracji zasługuje aż 8 GB pamięci RAM – to dużo nawet jak na laptopa, a tu mówimy przecież o tablecie.

  SoC Procesor CPU: rdzenie GPU RAM
Kruger & Matz EDGE 1161 Intel Core M M-5Y10c 2 Intel HD Graphics 5300 4.0
Microsoft Surface Pro 4 Intel Core i5-6300U 2 Intel HD 520 4.0
Lenovo ThinkPad Helix 2 Intel Core M M-5Y71 2 Intel HD Graphics 5300 8.0

Co tu dużo kryć: mocy w Helixie nie brakuje. A przynajmniej nie w wypadku „zwykłego” wykorzystania tabletu. Praca z edytorami tekstu, bazami danych, serfowanie po Sieci – to wszystko drobiazg dla testowanego ThinkPada. Sprzęt zaczyna się krztusić dopiero przy dużym obciążeniu – obsługując aplikacje pokroju Photoshopa, AutoCADa czy Movie Studio. Multimedia nie są problemem – oglądałem zarówno filmy Full HD, jak i klipy w wyższej rozdzielczości. Na brak płynności narzekać mogłem dopiero przy próbie odtworzenia „surówki 4K” z cyfrowej lustrzanki, co samo w sobie jest nie lada wyzwaniem nawet dla dużo mocniejszych niż Helix maszyn.

Stabilność działania systemu operacyjnego nie budzi żadnych zastrzeżeń – nie spotkałem się ani razu z koniecznością restartowania urządzenia, nie miałem również okazji podziwiać niebieskiego ekranu. Testując sprzęt w wersji z Windows 10 Pro nie napotkałem problemów z brakującymi sterownikami lub błędami w aktualizowaniu. Wszystko działało dokładnie tak, jak powinno.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Co warto podkreślić, ThinkPad Helix 2 jest sprzętem z linii biznesowej, a tym samym w pełni korzysta z zalet technologii vPro. To więcej, niż tylko czytnik linii papilarnych z tyłu obudowy. To przede wszystkim wsparcie dla Trusted Platform Module (TPM), a więc gwarancja zabezpieczenia danych już na poziomie sprzętowym, nie tylko programowym. Dla Kowalskiego rzecz zbędna, dla pracowników korporacji czy urzędników – cecha na wagę złota.

Czas na kilka benchmarków – na początek PCMark 8, czyli jeden z najważniejszych testów sprawdzających wydajność tabletu / laptopa w czasie „zwykłej” aktywności, jak surfowanie po Sieci, wideo-rozmowy czy obróbka zdjęć. Dla porównania: najmocniejszy „tani” tablet polskiej marki, flagowy produkt Microsoftu oraz wspomniany wcześniej Ultrabook Lenovo.

Jak widać, różnice nie są tak duże, jak może to sugerować cena. A przynajmniej nie w programach użytkowych – bo gry to już inna historia. Poniżej zamieściłem wyniki testów w dwóch popularnych benchmarkach mierzących wydajność w grach – 3DMark oraz GFXBench.

Tutaj przewaga Helixa nad tańszym EDGE staje się już bardziej widoczna – choć oba modele bledną w towarzystwie Surface Pro 4. Czas uruchomić kilka gier – na celownik wziąłem trzy desktopowe tytuły: Starcraft 2, Diablo 3 i Battlefield 4.

Jak widać, na granie w Full HD przy najwyższych ustawieniach nie ma co liczyć nawet w starszych tytułach. Płynna zabawa możliwa jest za to przy zredukowaniu ustawień na niskie (a czasami nawet średnie). Jak na tablet to imponujący wynik. Bo pamiętać trzeba, że mówimy tutaj o desktopowych tytułach projektowanych pod „zwykłe” komputery – gry ze sklepu Windows działają płynnie przy każdych ustawieniach.

Na koniec warto poświęcić akapit na opis systemu chłodzenia. Podobnie jak w propozycji Kruger&Matz, tak i tutaj znajdziemy wyłącznie pasywny układ odprowadzania ciepła. Co za tym idzie, tablet nie hałasuje – nie ma tu wirujących wentylatorów ani dysku magnetycznego, więc użytkownik Helixa liczyć może na błogą ciszę (czego nie można już powiedzieć o posiadaczach Surface Pro 4).

Decyzja projektantów nie odbiła się czkawką – procesor nie cierpi na Throttling, nie ma również tendencji do nadmiernego przegrzewania się. Temperatury CPU w stresie dochodzą do granicy 64 stopni – w tym samym czasie obudowa osiąga góra 38 stopni i tylko w niektórych miejscach.

Podsumowanie, opinia i ocena

Lenovo ThinkPad Helix 2 nie jest sprzętem, który można polecić „zwykłemu” użytkownikowi. To tablet wyraźnie ukierunkowany na zastosowywania biznesowe i odpowiednio do tego wyceniony. Przy metce opiewającej na 6-10 tysięcy złotych, Helix rywalizuje nie z innymi tabletami bazującymi na systemie Windows, ale z topowymi Ultrabookami pokroju X1 Carbon czy Dell XPS 13.

To niewątpliwie udany produkt, który z wyjątkiem nietrafionego designu nie ma większych wad. Producentowi udało się nie tylko pogodzić kompaktowe gabaryty z wysoką wydajnością i funkcjonalnością, ale przy okazji rozwiązał problem trapiący wszystkie urządzenia z okienkami – pracę na baterii. Dzięki dodatkowemu akumulatorowi (w opcjonalnej klawiaturze) ThinkPad Helix 2 może pozostać urządzeniem relatywnie lekkim i smukłym, a jednocześnie oferuje satysfakcjonujące czasy pracy z daleka od gniazdka. Nie jest to może rozwiązanie idealne, ale działa, a przy tym doskonale wpisuje się w ideę kompromisu, która ewidentnie stoi za projektem hybrydy Lenovo.

Czy warto skusić się na Helixa? Jeśli potraficie wykorzystać jego potencjał i potrzebujcie narzędzi „zamkniętych” w technologii vPro, zdecydowanie warto rozważyć zakup. W innym wypadku lepiej będzie sprawdzić oferty innych producentów.

Lenovo ThinkPad Helix 2 / fot. tabletManiaK.pl

Ocena końcowa testu [1-10]: 8.5

  • Bateria6,6
  • Ekran8,9
  • Jakość6,9
  • Wydajność9,6
ZALETY
  • Bogaty zestaw portów
  • Technologia vPro
  • Wsparcie klawiatury Ultrabook Pro
  • Niezły ekran IPS
  • Rysik
  • Dobre głośniki stereo
  • WiFi ac, modem LTE, GPS, NFC
  • Szybki dysk SSD o dużej pojemności
  • Szerokie wsparcie dla OTG
  • Wydajność laptopa w rozmiarze tabletu
  • Dobry system chłodzenia
WADY
  • Design
  • Wysoka cena

Ceny Lenovo Ultrabook Keyboard

Lenovo Ultrabook Keyboard

od: 193 zł »

Szymon Marcjanek

Komentarze

  • Polecam dokonać testu serwisu Lenovo.

    4 dniowy tablet dotarł do serwisu w Niemczech 2 grudnia. Należało wgrać system i partycję recorvery. Do tej pory nie mam żadnej wiadomości z serwisu. Konsultant stwierdził czekają na części zamienne WTF. Zero wiadomości co i jak. W życiu niech nikt nie kupuje Lenovo. Polecam też poczytać posty na FB Lenovo Polska.

    • Jeśli mnie pamięć nie myli, ThinkPady korzystają chyba z innego serwisu, niż \"zwykłe\", konsumenckie produkty Lenovo.

  • Przy takiej cenie...to nie jest "mocny tablet z windows 10 rysikiem i klawiaturą", a tylko "bardzo drogi tablet z windows 10 rysikiem i klawiaturą". Pogięło ich? Z lepszymi prockami za ta samą cenę dostaniemy: Surface pro 3/4, dell venue 11, HP PRO X2, czy też sporo tańszego K&M EDGE 11!!!
    Zwariowali z tą ceną, czy mi się tylko tak wydaje :) ?

  • "tablet wyraźnie ukierunkowany na zastosowywania biznesowe"' czyli wiele poza excelem i wordem nie uruchomimy?

    • Nie samym arkuszem i wordem biznes żyje. A Helix to sprzęt projektowany głównie pod korporacje, nie jednoosobowe firmy. ;)

Najnowsze artykuły

Świąteczny poradnik zakupowy 2023. Wybieramy najlepsze prezenty pod choinkę!

Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…

30 listopada 2023

Jaką konsolę wybrać? Poradnik przed Black Friday

Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…

6 listopada 2023

Tablety premium – na jaki model postawić?

Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…

29 września 2023

iPad – wszechstronne urządzenie mobilne dla Ciebie i Twojej rodziny

W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…

22 maja 2023

Bogowie, co za bestia. Xiaomi stawia na LTPO 144 Hz, 120 W i SD8+G1, a to nawet nie jest flagowiec!

Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…

30 maja 2022

To już dziś! Gdzie oglądać finał Ligi Mistrzów w 4K?

Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…

28 maja 2022

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies