REKLAMA TP
niedziela, 2 stycznia 2011, Mateusz

Ranking tabletów – grudzień 2010

0 odpowiedzi na “61gj-gfxvcl_aa1000_1”

  1. porter pisze:

    Ranking bez sensu. Trzy markowe tablety na krzyż , w tym pięć odmian jednego producenta oraz chińszczyzna, którą nawet trudno nazwać tabletem…

  2. Mateusz Mila pisze:

    Dlaczego ranking jest bez sensu? Byłem równie zdziwiony wynikami, gdy tworzyłem powyższe zestawienie. Ale moim zdaniem w sposób bardzo dosadny przedstawia on sytuację tabletów na polskim rynku. A ta jak widać jest tragiczna. Dostępnych jest kilka tabletów na krzyż, a te są albo bardzo drogie – Galaxy Tab, iPad – lub śmiesznie tanie – aPad & spółka – które są (nie ukrywajmy) chińską tandetą.

    Polacy dobrze o tym wiedza i jawnie gardzą takimi chińskimi produktami, ale ponad 700 sprzedanych egzemplarzy na samym allegro przez miesiąc w porównaniu z niecałą 100 Galaxy Tab… To bez wątpienia daje do myślenia.

  3. Szymon pisze:

    Ranking jest dobry i na miejscu bo pokazuje prawdziwą, a nie wyidealizowaną sytuację na polskim rynku. W czytelny sposób widać, że choć Apple wzbudza ogromne zainteresowanie (z tego co wiem dane z porównywarek oceniane są na bazie klikalności, a nie zrealizowanych transakcji), to mało kogo na niego w naszym kraju stać – i tu pojawiła się nisza dla ludzi oferujących importowane z Chin zabawki – bo faktycznie nazwać je tabletami jest trudno. Niemniej ktoś to kupuje – i to kupuje w dużych ilościach.

  4. porter pisze:

    Zgoda. Pod warunkiem, że ranking ma obrazować denną sytuację na polskim rynku. Ale też nie ma bardzo nad czym ( na razie) debatować. Możliwości są dwie :
    1. jesteśmy biednym społeczeństwem spragnionym nowych technologii, ale bez alternatywy wyboru między produktem bardzo drogim a bezwartościową taniochą
    2. jesteśmy niedoinformowanym społeczeństwem i pozwalamy sobie wciskać tandetę.

    Albo jedno i drugie razem – co niewiele zmienia.

  5. Szymon pisze:

    @porter

    Nie przesadzałbym z tym pesymizmem. Na rynku polskim różowo rzeczywiscie nie jest, ale idzie ku lepszemu. Pomijając Galaxy Taba (który zerka na nas z co drugiej reklamy w prasie) i Wielkie Jabłko masz jeszcze przecież Archosa, w styczniu do sprzedaży wszedł Viewsonic z serią ViewPadów, a to przecież jeszcze nie koniec. Tak więc nie jest tak, ze skazani jesteśmy tylko na kolejne klony aPadów czy ePadów.

    Inna sprawa, że właśnie brak informacji jest kluczem popularności chińskich zabawek – jeżeli ktoś nie jest zorientowany w technikaliach, a decyduje się na zakup tabletu, łatwo może pogubić się w gąszczu informacji podawanych na stronach sprzedawców i pochopnie skłoni się ku tańszemu, ale „przecież prawie takiemu samemu” urządzeniu 😉

    Więc warto chyba pokazywać co i dlaczego cieszy się popularnością – może dzięki temu ktoś podejmie lepszą decyzję…

    Pozdrawiam


reklama