poniedziałek, 6 lutego 2017, Paweł Gajkowski
Lenovo YOGA A12 oficjalnie. Gdy YOGA Book jest za drogi
0 odpowiedzi na “Lenovo YOGA A12_5”
reklama
Na pewno 29 USD? To byłby hit!
Niestety zjadłem jedną cyferkę. Cena ustalona została na 299 dolarów.
Całkiem nieźle jak na sprzęt za „29 dolarów”! 😀
Hej Michał,
rozumiem, że za 299 dolarów już jest kiepsko? 🙂
Dzięki za informację. Już poprawiłem cenę.
300 dolarów daje ok 1150 zł.
Myślę, że w tym pieniądzu można znaleść coś wydajniejszego choćby najnowszy Kiano Intelect który ma te 4GB Ram i 64 GB na dane.
Co prawda Kiano słynie z dużej awaryjności i fora aż chuczą od niezadowolonych Klientów, ale … jest dużo taniej.
W tej cenie mogli dać chociaż te 3GB Ram, przynajmniej przeglądarka by sprawniej chodziła.
Jak trafi na east-block (jak MiiX310) to mój pies zostanie astronautą!
Tu się sprzedaje po 3-5 tyś kaleki udające urządzenia mobilne bez LTE ale z wyżyłowanymi osiągami. W klasie „dla ludu” (do 20 tyś) dostępne są jedynie albo przewracające się na plecy ofiary pomyłek konstruktorów albo wyprzedażowy badziew (vide – dostępny asortyment grupy nie dla idiotów).
Gdyby tylko można było bez problemu zainstalować tam windowsa jak na droższym starszym bracie, to bierem w ciemno 😀
Na prawdę chciałbyś się katować z windowsem na 2 GB Ram o 32 GB na dane?
To moglo być wystarczające dla Windowsa XP 12 lat temu.
Windows 10 to minimum 4GB Ram i 64 GB na dane inaczej to jeden wielki KOSZMAR a nie komputer!
Android ma zawsze 2x mniejsze wymagania niż Windows. Microsoft od czasu Windows 3.1 nie potrafi napisać dobrze OSu, ktory nie marnuje za dużo zasobów.
W tych czasach mamy jeszcze inwigilację, wiec taki windows zabiera moc twojego komputera żeby Ciebie szpiegować.
Ta hybryda nie nadaje sie do softu microshita.
No i oczywiście procesor za słaby do windowsa 10.
Co prawda pulpit na tym wyświetlisz, ale już nie popracujesz jak otworzysz przeglądarkę, parę okien, puścić sobie muzyczkę w tle i będziesz pracować w arkuszu czy na duzym pDF
W specyfikacji producenta możliwość instalacji max 4 gb ram (pewnie tylko w trakcie produkcji, bo jak znam życie nierozbieralny, ale można, procek też obsłuży), x5-Z8550 – to wcale nie taki koszmar, typowa biurwa, tu się zgodzę, na 2 gb ram to koszmar, tu też się zgodzę, ale przy 4 – bym polemizował z całkowitą nie użytecznością…