Rynek tabletów się kurczy – wiemy to nie od dziś. Jeśli spodziewaliście się odbicia i zmiany trendu, mam przykrą wiadomość – lepiej nie będzie.
Nie ma co owijać w bawełnę – tabletów sprzedaje się coraz mniej i niewiele wskazuje na to, by ten proces miał w jakikolwiek sposób się odwrócić, co pokazuje najnowszy raport analityków z firmy IDC. Wedle ich wyliczeń, w pierwszym kwartale 2017 roku sprzedaż tych urządzeń zmniejszyła się o 8,5% w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku (z 39.6 do 36.2 milionów egzemplarzy).
Najwięcej straciło Apple, paradoksalnie cały czas zachowując pozycję lidera branży, ale odnotowując spadek o 13% (z 10.3 na 8.9 miliona egzemplarzy) – mimo to rynkowe udziały firmy wynoszą aż 1/4 całości. Jedyną firmą ze znacznym wzrostem (o 31.7%) jest Huawei, które sprzedało o 700 tysięcy tabletów więcej, niż w pierwszym kwartale 2016 roku.
Trend jest jednak wyraźny – tabletów sprzedaje się coraz mniej, a 1Q 2017 to już dziesiąty z rzędu kwartał, w którym odnotowano spadek sprzedaży w tym segmencie. Co gorsza, analitycy nie widzą „światełka w tunelu”, wskazując na olbrzymią kanibalizację tabletów przez inne urządzenia elektroniczne. To określenie odnosi się zwłaszcza do coraz bardziej popularnych phabletów, które rozmiarami sięgają nawet 6 cali. IDC zwraca także uwagę na fakt, iż konsumenci coraz częściej sięgają także po konwertowalne laptopy, oferujące ekrany dotykowe o większych przekątnych.
Te wyniki oraz prognozy na nadchodzące miesiące nie wróżą niczego dobrego. Być może pojawi się chwilowa poprawa po premierze nowych iPadów czy Galaxy Tab od Samsunga, niemniej jednak po zapowiedziach, że tablety wykończą rynek pecetów, zostały tylko i wyłącznie puste slogany. Branża się kurczy, a na rynku pozostaną tylko najlepsi. Oraz oczywiście chińscy producenci, którzy walczą z dużymi markami jedyną znaną im bronią – niską ceną. Czas pokaże, kto zyska bardziej. I czy w ogóle zyska.
źródło: androidpolice
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Ceny, przepakowanie urządzeń niewiadomo czym, na siłę robione hybrydy i wciskanie wszędzie windowsa – to są w mojej opinii powody dla których rynek tabletów słabnie. Dlaczego nie ma porządnych tabletów hybryd z androidem w cenach nie z kosmosu??? Dlaczego nowsze generacje są słabsze (yoga2 vs yoga3) ??
Sprzedaż tabletów spada, bo nie można już kupić porządnego tabletu do 400 zł
Pamiętam parę lat temu jak wychodziły perełki typu Haier D85 z 3G w cenie ok 350 zł.
Teraz jest jedno wielkie nic, a tablet za ponad 1000 zł to kupują chyba tylko kasiaści narwańcy.
Od dwoch lat nie wyszedł ani jeden dobry tablet w cenie do 400 zł. Nie ma co kupić, więc rynek zdycha. Jak ma rosnąć jak towaru nie ma?
Jakim cudem za niecałe 100 Euro kupić dobry sprzęt? Przeciez to są grosze – za tyle ciężko dobry telefon kupić nawet.
Ja kupiłem w tej cenie Haier D85 z 3G i Alcatel Pixi (8), oba wyraźnie taniej niż 400 zł.
Tego Haiera bym do dziś używał, gdbym go nie stłukł.
Kiedyś wychodziły dobre tablety w dobrych cenach. Teraz drożyzna taka, że lepiej już kupić cieńki laptop niż tablet
A jak wygląda sprzedaż pecetów?