>

ViewSonic ViewPad 7 – test ManiaKa

Multimedia

ViewSonic ViewPad 7 wyposażony został w jednordzeniowy procesor Qualcomm MSM7227 oparty na architekturze ARM11, taktowany zegarem o częstotliwości 600 MHz. Jak informuje producent, jest to klasyczny układ przeznaczony przede wszystkim dla budżetowych smartfonów, których cena nie będzie przekraczała 150 dolarów. Premiera wspomnianego procesora odbyła się w marcu 2009 roku. Jak widać, zastosowany w tablecie ViewSonic, procesor Qualcomm MSM7227 do najnowszych nie należy. Oprócz tego producenci tworząc prezentowany układ z pewnością nie myśleli nawet, że może on znaleźć się w nowoczesnym tablecie. Jak widać jednak można, tylko nie jestem pewien jakimi motywami kierował się producent, montując w swoim urządzeniu przestarzały układ. Po tandetnych pseudo-tabletach z chin mógłbym się tego spodziewać, ale nie po renomowanej marce jaką jest ViewSonic.

Chipset MSM7227 zawiera 600 MHz procesor, oprócz tego 400 MHz procesor modemu, zintegrowany akcelerator grafiki 3D, wbudowany moduł Bluetooth 2.1 oraz GPS, umożliwia zamontowanie 8-megapikselowego aparatu i oferuje do 30 fps przy kodowaniu/dekodowaniu wideo. Układ firmy Qualcomm jak widać niczym szczególnym pochwalić się nie może. Oprócz tego w tablecie znajdziemy również 512 MB pamięci operacyjnej SDRAM oraz 512 MB pamięci NAND Flash. Jeśli połączymy wszystkie te podzespoły razem, otrzymamy całkiem przeciętny zestaw, który umożliwi komfortową i bezproblemową pracę. Wierzę, że firma ViewSonic wiedziała co robi, montując w swoim najnowszym urządzeniu takie podzespoły, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że konkurencja oferuje znacznie lepszy sprzęt za podobną cenę.

Jak zaprezentowany zestaw podzespołów bazowych sprawdza się w praktyce? Otóż całkiem sprawnie i bez większych problemów. Największe obawy miałem w kwestii stabilności i płynności działania systemu operacyjnego Google Android 2.2, ale jak widać moje obawy były w pewnym stopniu bezpodstawne. Co prawda były się momenty, w których to system na jakiś czas przestał odpowiadać lub wymagał resetu, jednakże nie zdarzały się one zbyt często. Przeważająca większość problemów powodowały aplikacje pochodzące od tak zwanych „firm trzecich”.

Na oficjalnej stronie internetowej tabletu ViewPad 7 możemy znaleźć informację, ze urządzenie obsługuje następujące formaty wideo: MPEG4-SP, H.263, H.264 AVC. Co prawda nie są to najpopularniejsze formaty (niewątpliwie zabrakło formatu DivX, Xvid), ale możemy znaleźć całkiem sporo filmów z takim właśnie rozszerzeniem. Ewentualnie możemy samodzielnie przekonwertować swój film do obsługiwanego formatu, jednakże wtedy należy już zaopatrzyć się w dodatkową kartę pamięci, na której będziemy mogli zapisać nasz film. Nie udało mi się odtworzyć żadnego filmu w jakości 1080p, gdyż procesor jest niestety zbyt słaby, aby udźwignąć taką jakość. Z materiałami wideo 720p było już nieco lepiej, choć i z tym czasami zdarzały się lekkie przestoje. Jak już wcześniej wspomniałem, ViewPad 7 nie jest multimedialnym kombajnem, więc o filmach najlepiej zapomnijmy. Poza tym jaki sens i wartość użytkową ma oglądanie filmu w jakości Full HD na 7-calowym ekranie?

Przy opisywaniu „pierwszych wrażeń” tablet ViewSonic Viewpad 7 wspomniałem przez moment o technologii Adobe Flash. Gdy uruchomiłem przeglądarkę internetową i włączyłem stronę TabletManiaKa okazało się, że niektóre elementy we Flashu wyświetlają się niepoprawnie lub wcale się nie pojawiają. Problem rozwiązałem, albo raczej sam się rozwiązał w chwili, gdy zajrzałem na oficjalną stronę internetową producenta, w zakładkę „Overview” i ujrzałem drobny napis: „*Flash 10.1 Not Supported”. Tak więc ViewSonic ViewPad 7 Flasha nie ma i mieć nie będzie, a winę za całe zamieszanie ponosi (po raz kolejny) procesor Qualcomm MSM7227, który ze względów technicznych i przez swoją strukturę, technologii Flash 10.1 nie udźwignie. Brak Flasha jest odczuwalny, jednakże można jakoś przeżyć jego brak. Materiały wideo pochodzące z serwisu YouTube zamiast bezpośrednio na stronie internetowej odtwarzane są w specjalnej, preinstalowanej aplikacji dołączonej do systemu. Problem w tym, że najwyższa jakość to zaledwie HQ, która na 7-calowym ekranie prezentuje się dość kiepsko.

Z takim wyposażeniem ViewPad świata na pewno nie zwojuje, ale za to idealnie wpasuje się w segment urządzeń budżetowych, które multimedialnymi kombajnami nie są, ale za to świetnie nadają się do reszty zadań.

Internet

ViewSonic ViewPad 7 jako tablet internetowy świetnie spełnia swoją funkcję. 7-calowy ekran bardzo dobrze wyświetla strony internetowe, choć momentami przydałaby się nieco większa rozdzielczość ekranu. Pewne zaległości są zauważalnie widoczne przy dużych zbliżeniach – wtedy zawartość ekranu nieco się zamazuje, przez co obraz jest nieczytelny. ViewPad 7 posiada wbudowany moduł WiFi 802.11b/g oraz modem HSDPA 7.2Mbps / HSUPA 2Mbps. Takie połączenie umożliwia nam stały dostęp do internetu, praktycznie w każdym miejscu. Moduł WiFi będzie przydatny przede wszystkim w domu oraz w miejscach publicznych, gdzie mamy dostęp do darmowego internetu lub sieci domowej. Modem 3G jest już kwestią nieco bardziej skomplikowaną, gdyż wymaga wykupienia pakietu internetowego u wybranego operatora.

Podczas gdy podłączenie się do internetu przy pomocy modułu WiFi jest właściwie bajecznie proste, o tyle uruchomienie 3G już nie. Po włożeniu karty SIM do właściwego slotu, musimy jeszcze dodatkowo zmienić kilka ustawień i wpisać odpowiednie parametry, dzięki którym będziemy mogli uzyskać połączenie z siecią. Nie jest to prosta sprawa i bez wątpienia przeciętny użytkownik sobie z tym nie poradzi. Nie wiem, dlaczego producent aż tak bardzo utrudnia nam sprawę, ale najprawdopodobniej głównym powodem jest to, że tablet nie został jeszcze dostosowany do polskich warunków.

Jeśli już uda nam się uzyskać dostęp do sieci przy pomocy jednego ze wspomnianych sposobów, to możemy rozpocząć przeglądanie stron www. Standardowo dostępna jest tylko jedna przeglądarka internetowa dołączana wraz z systemem Google Android. W zależności od potrzeb, możemy zaopatrzyć się w inną przeglądarkę, którą możemy pobrać ze sklepu Android Marketplace, ale wydaje mi się, że standardowa – Google Chrome Lite – jest w zupełności wystarczająca i bardzo dobra.

Jak już wcześniej wspomniałem, ViewPad 7 nie posiada wsparcia dla technologii Flash 10.1, dlatego niektóre strony internetowe oraz niektóre elementy będą wyświetlane niepoprawnie lub w ogóle się nie pojawią. Jest to niestety jedna z największych wad tabletu firmy ViewSonic, gdyż przeważająca większość współczesnych stron www zawiera spore ilości elementów zapisanych właśnie we Flashu. Ale i bez tego przeglądanie stron www nie powinno stwarzać większych trudności. ViewPad 7 podobnie jak Samsung Galaxy Tab posiada 7-calowy ekran, który bardzo dobrze radzi sobie ze skalowaniem stron i wyświetlaniu ich w odpowiednim rozmiarze. Czasami może przeszkadzać nieco za niska rozdzielczość, ale to tylko przy powiększaniu obrazu.

Generalnie nie można mieć większych zastrzeżeń do tabletu jeśli chodzi o kwestię internetu. Urządzenie posiada wszystko to, co niezbędne (poza Flashem) do poprawnego wyświetlania stron, obraz skalowany jest bardzo dobrze, a strony internetowe przewijają się niezwykle płynnie, co może nawet delikatnie dziwić (procesor 600 MHz). W skali 10 punktowej, ten element oceniłbym na 7,5.

Głośniki

W tablecie ViewSonic ViewPad 7, znajdziemy dwa niewielkich rozmiarów głośniki stereo o mocy 0,5 W każdy. Co prawda nie są to imponujące parametry, ale patrząc na rozmiary tabletu sądzę, że lepszych głośników po prostu nie trzeba. Taki zestaw wydaje się być w zupełności wystarczający i tak też było w rzeczywistości. Na początku naszego testu wspomniałem, że producenci poprzez specyficzną budowę tabletu, umiejscowienie głośników i ułożenie menu powitalnego „delikatnie” zasugerowali nam w jakiem pozycji powinniśmy trzymać tablet. Jak pamiętamy, w Samsungu Galaxy Tab głośniki zamontowane zostały od spodu urządzenia, co nie było zbyt dobrym posunięciem. Firma ViewSonic postąpiła nieco inaczej i wyszła na tym znacznie lepiej.

Głośniki jak pamiętany, nie zostały zamontowane w jednym miejscu, ale na dwóch różnych (przeciwległych) krawędziach tabletu. Takie rozwiązanie daje nam dźwięk „stereo”, a dodatkowo, w zależności od tego w jakiej pozycji trzymać będziemy tablet w najgorszym wypadku zasłonimy sobie tylko jeden głośnik. Oczywiście najlepiej będzie, jeśli nasz tablet trzymać będziemy w pozycji poziomej – wtedy umożliwimy naszym głośnikom komfortową pracę.

Jeśli chodzi o wydobywany z głośników dźwięk, to muszę przyznać, że jest on naprawdę bardzo czysty, głośny i wysokiej jakości. Producent oferuje nam aż 10-stopniową skalę dźwięku, którą możemy regulować w każdym momencie przy pomocy dwóch, specjalnych przycisków, znajdujących się na jednej z krawędzi tabletu. Dźwięk zaczyna się delikatnie zniekształcać dopiero po ustawieniu maksymalnej głośności, choć to akurat normalne w przypadku tak małych głośników. Dokładnie ten sam efekt zauważymy chyba w każdym telefonie komórkowym.

Dodatki

Podstawowe wyposażenie tablet – jeśli chodzi o dodatkowe oprogramowanie dołączane do zestawu z systemem operacyjnym – jest dość ubogie. Osobiście uważam, że to bardzo dobrze. Tablet posiada wszystkie niezbędne aplikacje, które gwarantują bezproblemową i komfortową pracę, a dodatkowe programy oraz gry możemy sami sobie pobrać za pośrednictwem sklepu Android Marketplace. Takie rozwiązanie jak najbardziej mi odpowiada, głównie dlatego, że tablet na samym wstępnie nie jest zapychany całą gamą bezsensownych aplikacji z których i tak nigdy nie skorzystamy. W rezultacie pozwoli to na zaoszczędzenie niezwykle cennego miejsca na dysku twardym i odciążenie systemowej pamięci RAM. Jak wiemy spora część aplikacji działa „w tle” i zżera spore ilości pamięci, która jest niezwykle potrzebna do płynnego działania systemu.

W tablecie znajdziemy między innymi dwa odtwarzacze – muzyczny oraz video, które dobrze spełniają swoją funkcję. Co prawda pod względem wizualnym nie prezentują się one najciekawiej, ale przecież nie o to chodzi. Zawsze możemy pobrać własny odtwarzacz, który będzie nam bardziej odpowiadał. Program o nazwie Aldiko umożliwia nam czytanie tak zwanych e-booków oraz pobieranie dodatkowych książek i czasopism. Aplikacja obsługuje formaty ePUB oraz PDF. Jedynym mankamentem jest to, że wszystkie książki są w języku angielskim, ale w dzisiejszych czasach to chyba już nie jest żaden problem.

Producent oferuje nam również dostęp do aplikacji o nazwie „Documents to Go”, która umożliwia otwieranie i edycję dokumentów w Microsoft Word, Excel i PowerPoint, a także przeglądać pliki PDF. Co ciekawe, program ten czyta również pliki zapisane w najnowszej wersji pakietu MS Office 2010. W dalszej kolejności producent daje nam aplikacje umożliwiające błyskawiczne odbieranie poczty elektronicznej w naszym tablecie. Jedna z nich obsługuje G-Maila, druga pozostałe poczty elektroniczne.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o głębokiej integracji systemu z aplikacjami Google’a. Dzieje się tak głównie dlatego, że producent systemu (firma Google) ułatwia nam w ten sposób dostęp do najważniejszych funkcji tabletu i jednocześnie upraszcza pracę poprzez zwyczajną konfigurację poczty elektronicznej G-Mail. Tablet ViewSonic ViewPad 7 wyposażony został również w GPS, który w połączeniu z Mapami Google’a, aplikacją Navigation, Places i Latittude przemienia z pozoru zwyczajny tablet w nawigację samochodową. W praktyce działa to bardzo dobrze, jednakże należy mieć wykupiony bardzo duży pakiet internetowy u naszego operatora (jeśli łączymy się z satelitą poza domem bez dostępu do WiFi).

Ceny ViewSonic ViewPad 7

ViewSonic ViewPad 7

od: 986 zł »

Mateusz

Komentarze

  • Witam.
    Pytanie do Krzysztofa. Mam problem z połaczeniem z internetem . Karta z VECTRY ( PLAY) i komunikat,że nie posiada ona pozwolenia do połaczenia. Byłbym wdzięczny za pomoc.
    pozdrawiam

  • osobiście nabyłem tablet i go użytkuję. To z czym walczyłem na początku to modem - ale przewalczyłem, łączenie przez APN dane i dostawcy w moim przypadku Playa.
    Kolejna bolączka to spolszczenie. Myślałem, że to problem ale okazało się, że tab działa instynktownie i spolszczenia nie są potrzebne.
    Korzystanie bardzo łatwe tak pisanie jak i rozmowy telefoniczne - przez BT.
    Bateria rewelka.
    Co do porównania do Galaxy Tab to:
    waga taka sama, jakość rozmów taka sama, jakość wykonania taka sama,
    + View to jest mniejszy,
    + bateria trzyma znacznie lepiej,
    + cena niższa, dużo niższa cena,
    + internet chodzi bardzo płynnie,
    - mniej gadżetów do View,
    - przekręcanie tabletu upierdliwe - niektóre pozycje są przyblokowane i otwierają się tylko w jednej pozycji, nie wiem dlaczego np. telefon lub sms -y,
    - flash - faktycznie jak chodzi to przekłamuje,
    - ciężko nieraz myśli, chodź spadki formy zdarzały się i galaxy,
    - mało rozbudowana funkcja synchronizacji z komputerem - przyzwyczaiłem się do Cominicatora i może dlatego

  • Jarek, napisz w jakiej sieci chcesz skonfigurować internet? U mnie (mBank mobile) poza konfiguracja APNu(http://mbankmobile.pl/pomoc/internet/ustawienia.html), musiałem jeszcze aktywować u dostawcy usługę " GPRS i MMS" -> *101*11*02#, restart telefonu i internet ruszył ;).

    Możliwe, ze Ty także u swojego providera musisz aktywować pakiet GPRS/internet?
    --------
    Pytanie z innej beczki. Czy słyszeliście coś o podkręcaniu procesora?Na XDA trochę o Tym piszą, ale podobno w nowej serii(ta z andkiem 2.2) touchscreen nie jest kompatybilny z overclockingiem?

  • Szczerze mówiąc nie pamiętam tej całej konfiguracji, dlatego niestety muszę odesłać cię do firmy Guest, która wypożyczyła nam sprzęt. Tam wszyscy dokładnie wyjaśnią ci, krok-po-kroku w jaki sposób ustawić modem 3G.

  • Nabyłem ten tablet na ibood i właśnie otrzymałem informację, że do sprzedaży trafiła partia uszkodzonych urządzeń. Po sprawdzeniu swojego, okazało się, że nie potrafię się połączyć z internetem poprzez kartę sim. W teście przeczytałem, że wymaga to specjalnych ustawień ( wydawało mi się, że próbowałem wszystkiego ). Proszę o ew. wskazówki bo muszę podjąć szybko decyzję o odesłaniu sprzętu do ibood.

  • Nasz tablet również posiadał angielską wersję systemu, ale Froyo jest tak łatwe w obsłudze, że właściwie nie potrzebuje translacji. Ewentualnie możesz spróbować na forum XDA. Tam pewnie coś już wymyślili w tym temacie.

    Jeśli chodzi o kartę pamięci, to bez zamontowany w tablecie czytnik powinien poradzić sobie z 32 GB microSDHC.

  • witam ,mam kupiłem na ibood -brak polskiego menu czy ktoś wie jak wgrać łatke pl czy coś w tym stylu , karta pamięci do 32 gb ale czy ktoś wie czy sdhc 16gb bedzię wykrywać??

Najnowsze artykuły

Świąteczny poradnik zakupowy 2023. Wybieramy najlepsze prezenty pod choinkę!

Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…

30 listopada 2023

Jaką konsolę wybrać? Poradnik przed Black Friday

Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…

6 listopada 2023

Tablety premium – na jaki model postawić?

Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…

29 września 2023

iPad – wszechstronne urządzenie mobilne dla Ciebie i Twojej rodziny

W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…

22 maja 2023

Bogowie, co za bestia. Xiaomi stawia na LTPO 144 Hz, 120 W i SD8+G1, a to nawet nie jest flagowiec!

Xiaomi Pad 6 (Pro 5G) dostanie ekran LTPO AMOLED 144 Hz, ładowanie 120 W, i…

30 maja 2022

To już dziś! Gdzie oglądać finał Ligi Mistrzów w 4K?

Odliczamy godziny do finału Ligi Mistrzów, gdzie zmierza się ze sobą Real Madryt i Liverpool.…

28 maja 2022

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies