Zaczynamy testy tabletu Shiru Shogun 10 Ultimate

Shiru Shogun 10 Ultimate zadebiutował na polskim rynku w drugim tygodniu stycznia. Dzięki imponującej specyfikacji technicznej i atrakcyjnej cenie, stał się niezłą alternatywą dla wszystkich high-endowych 10-calowców. Sprzęt zawitał już w naszej redaKcji, więc od razu zabieramy się za testy. Już niedługo będziecie mogli przeczytać recenzję tabletu i naszą opinię. Tymczasem zerknijmy do pudełka.

Aktualizacja: opublikowaliśmy już test Shiru Shogun 10 Ultimate.

Specyfikacja techniczna

Zestaw, który trafił do testów jest bogaty. Obok tabletu, w pudełku znajdziemy kabel micro-USB – USB, przejściówkę na pełnowymiarowe, żeńskie USB, ładowarkę sieciową oraz słuchawki. Ostatnie z wymienionych to prosty model klasycznych „pchełek”, ale przydadzą się w chwili gdy nie możemy skorzystać z wbudowanego głośnika.

Shiru Shogun 10 Ultimate na pierwszy rzut oka wygląda interesująco. Pierwsze co przykuje naszą uwagę to solidność i sztywność konstrukcji. Panoramiczny ekran Full HD doczekał się ochrony w postaci tafli Gorilla Glass. Tylny panel jest utrzymany w srebrnej kolorystyce, w której gubią się oznaczenia producenta i modelu. Przyciski interfejsu wyraźnie wychodzą poza obrys obudowy. Część portów została ukryta pod szeroką zaślepką. Niedługo się przekonamy czy jest to dobre rozwiązanie.

To na razie tyle z pierwszych wrażeń „na gorąco”. Więcej informacji znajdziecie u nas niebawem. Tradycyjnie już, jeśli chcecie abyśmy podczas testów zwrócili na coś szczególną uwagę, koniecznie dajcie nam znać w komentarzach.