Ainol Novo 9 Spark to jeden z najnowszych, budżetowych tabletów internetowych, wyposażonych w 9.7-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości. Moc obliczeniową urządzenia zapewnia 4-rdzeniowy układ Allwinner A31, toteż specyfikacja techniczna jest zbliżona do testowanego przez nas w ostatnim czasie modelu Onda V972.

Czy Ainol zrobił sprzęt godny polecenia, a co ważniejsze, czy poprawił się względem Novo 10 Herio II w kwestii oprogramowania? Przez dwa tygodnie testów mieliśmy okazję obnażyć kluczowe wady i zalety tabletu – przeczytacie o nich w maniaKalnej recenzji. Poznajcie naszą opinię o Ainol Novo 9 Spark.

Budowa / jakość wykonania

Sprzęt elegancki, ale kiepsko wykonany.

Obecne standardy wykończenia chińskich urządzeń zakładają, że tylna pokrywa akumulatora wykonana jest ze stopu aluminium, natomiast panel frontowy powleczony powłoką z tworzywa sztucznego. Nie jest inaczej w przypadku Ainol Novo 9 Spark. Niestety, na dbałość wykonania i wysoką jakość komponentów nie ma co liczyć – spasowanie jest kiepskie, czego efektem są szczeliny pomiędzy panelami, najbardziej widoczne w narożach. Na domiar złego wystarczy mocniej chwycić obudowę, aby usłyszeć irytujące trzaski i skrzypienia pracujących powierzchni.

• Zobacz specyfikację Ainol Novo 9 Spark

Słaba jakość obudowy nie jest jest pojedynczym potknięciem ze strony producenta – sprzęt marki Ainol zepsuł się w ostatnim czasie, a firma bazuje już tylko na dobrej opinii, wyrobionej przez takie modele, jak Novo 7 Aurora, czy też Novo 7 Elf II. Warto jednak dodać, że recenzowany tablet cechuje się eleganckim wzornictwem, a mierząca 185.6 x 240.9 x 10.6 mm obudowa pewnie leży w dłoni. Także waga (642.3 g) nie wpływa na komfort korzystania z urządzenia, tak w pozycji pionowej, jak i poziomej.

Trzymając tablet w pozycji domyślnej (pionowej), na górnym obrzeżu znajdziemy jeden przycisk niedużych rozmiarów – Power (służący również do usypiania i wybudzania). Na dole, w centralnym punkcie pomiędzy dwoma głośnikami stereo, (bardzo pozytywnie zaskakujących barwą, głośnością oraz czystym dźwiękiem) ulokowanymi po przeciwległych stronach obudowy, znajdziemy pełen pakiet standardowych portów oraz złączy. Prawy bok zagospodarowany został przez klawisze do regulacji głośności oraz Wstecz.

Ponadto na wyposażeniu nie zabrakło kamerki internetowej o matrycy 2 Mpx, ulokowanej na górnej ramce, w centralnym punkcie oraz 5-megapikselowego aparatu głównego z autofocusem, przy użyciu którego możemy wykonać zdjęcia średniej jakości oraz zarejestrować materiały wideo w jakości HD 1280 x 720 pikseli.

Ekran

Matryca IPS cechuje się wysoką rozdzielczością.

Ainol Novo 9 Spark wyposażony został w 9.7-calowy wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości (2048 x 1536 pikseli), który wykonany został w technologii IPS – obraz jest bardzo czytelny, a kolory żywe, i choć matryca nie jest tak wysokiej jakości, jak w modelu Onda V972, to z powodzeniem zadowoli bardziej wymagających użytkowników.

Podświetlenie jest przeciętne – komfortowa praca zaczyna się dopiero przy 50-procentowym poziomie. Pewien margines do skorygowania wedle własnych upodobań pozostaje, toteż na maksymalnym podświetleniu mamy ponadprzeciętny, a przy tym czytelny obraz. Matryca broni się równomiernym podświetleniem oraz brakiem przebarwień, czy też migotania.

Należy również dodać, że wyświetlacz cechuje się prawidłową reakcją na dotyk, a co za tym idzie, system odpowiednio interpretuje nasze zamiary, zazwyczaj bez opóźnień. Co ciekawe ekran wspiera tylko 5-punktowy dotyk, co jednak w zupełności wystarczy do pracy z urządzeniem: przeglądania stron internetowych, gier czy obsługi samego systemu.

Wyposażenie

Możemy liczyć na pakiet standardowych portów.

Ainol Novo 9 Spark oferuje pakiet standardowych portów – nie zabrakło złącza zasilania, portu micro USB z funkcją On-The-Go, mini HDMI i slotu kart pamięci typu microSD, z obsługą nośników pamięci o wielkości do 32 GB, a także złącza słuchawkowego minijack (3,5 mm), do którego możliwe jest podłączenie zarówno głośników, jak i zestawu słuchawkowego. Za pośrednictwem przejściówki dołączonej do zestawu, port micro USB pozwoli na podłączenie urządzeń peryferyjnych, wskazujących i pamięci masowych, w tym także zewnętrznego dysku HDD bez własnego źródła zasilania (testowane na Samsungu 750 GB).

Bezprzewodową komunikację umożliwia karta WiFi obsługująca standard 802.11 b/g/n. Podczas testów nie napotkałem żadnych problemów z transferem danych, czy też zrywaniem połączenia. W ustawieniach możemy zarządzać trybem pracy modułu, toteż od nas zależy, czy połączenie będzie aktywne nawet podczas pracy tabletu w trybie czuwania. Dodatkowo komunikacja możliwa jest za pośrednictwem zewnętrznych modemów 3G.

Akumulator

Akumulator zapewni nawet 12 godzin ciągłej pracy.

Pod względem zasilania Ainol Novo 9 Spark pozostawia po sobie bardzo dobre wspomnienia. Zaimplementowany litowo-polimerowy akumulator o pojemności 10000 mAh zapewnia długi czas pracy na jednym cyklu ładowania, dzięki czemu możemy śmiało pozwolić sobie na ponad 12 godzinny seans filmowy, zakładając, że odtwarzamy materiał wideo w jakości Full HD. Wyniki wszystkich przeprowadzonych testów podaję poniżej.

Test akumulatora tabletu (jasność ekranu ustawiona na 50%):

• praca w trybie konsoli, sieć WiFi aktywna, uruchomiona gra – ubytek 14% w przeciągu godziny;
• praca w trybie konsoli, sieć WiFi nie aktywna, uruchomiona gra – ubytek 11% w przeciągu godziny;
• praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi aktywna, odtwarzany film w trybie pełnoekranowym – ubytek 13% w przeciągu godziny;
• praca w trybie odtwarzania filmów, sieć WiFi nie aktywna, odtwarzany film w trybie pełnoekranowym – ubytek 8% w przeciągu godziny;
• praca w trybie przeglądarki (WiFi), uruchomiona przeglądarka internetowa – ubytek 15% w przeciągu godziny.

Decydując się na zmniejszenie poziomu podświetlenia do minimum zyskamy kilka cennych procentów, jednak komfort użytkowania ulegnie pogorszeniu – warto rozważyć tę opcję zwłaszcza, jeżeli jesteśmy z dala od gniazdka sieciowego.

Wydajność

Konfiguracja sprzętowa zapewnia wysoką wydajność.

Sprawna praca oraz wysoka wydajność systemu Google Android w wersji 4.1.1 Jelly Bean, zapewniona została przez 4-rdzeniowy procesor AllWinner A31 zbudowany na architekturze ARM Cortex-A7, o częstotliwości taktowania 1.0 GHz, zaś za grafikę odpowiedzialny jest 2-rdzeniowy chip graficzny PowerVR SGX544 MP2, który otrzymał wsparcie ze strony 2-gigabajtowej pamięci operacyjnej RAM DDR3. Dane oraz multimedia możemy przechowywać we wbudowanej pamięci urządzenia o wielkości 16 GB z czego dla użytkownika dostępne jest 12.33 GB oraz 0.99 GB na aplikacje, pozostała cześć zarezerwowana została na preinstalowane aplikacje oraz systemem z dostępem do setek aplikacji za pośrednictwem Google Play.

Oprogramowanie nie zostało w żaden sposób zmodyfikowane przez producenta, toteż otrzymujemy czysty system, który powinien sprawować się wyśmienicie – tymczasem w rzeczywistości cechuje się dziwnym zachowaniem. Niekiedy zdarza się, że jesteśmy zmuszeni oglądać przestoje podczas zmiany pulpitów, czy też błędy związane z wczytywaniem menu. Innym razem tablet pracuje, jak marzenie i nie można mieć do niego poważniejszych uwag. Nie udało mi się niestety ustalić, co może być powodem takiego rozstrzału w codziennej pracy z Novo 9 Spark. Warto podkreślić, że tablet radzi sobie z najbardziej popularnymi tytułami z Google Play – GTA III, Asphalt 7, Need for Speed Most Wanted, czy też Wild Blood, nie wspominając o mniej zaawansowanych graficznie tytułach.

Sprzęt przetestowany został siedmioma popularnymi programami, których wyniki prezentują się następująco: An3DBench – 6.794, An3DBenchXL – 31.669, AnTuTu – 10.542, NenaMark1 – 57 fps, NenaMark2 – 42 fps, Quadrant – 3.216 oraz Vellano – 1040.

Przeglądarka pracuje raczej wolno, sporadycznie zdarza się jej też samoczynnie zamykać, lub wyświetlać komunikat o wymuszeniu zamknięcia. Na szczęście system obsługuje technologię Adobe Flash oraz strumieniowanie audio i wideo. Funkcja została sprawdzona na stronach oferujących streaming wideo – np. drhtv.com.pl). W przypadku gier musimy się liczyć jedynie z wolno przetwarzanymi danymi.

Domyślna klawiatura ekranowa jest 4-rzędowa bez względu na to, czy korzystamy z tabletu w pozycji pionowej, czy poziomej. Wprowadzanie tekstu to czysta przyjemność, gdyż klawisze są odpowiedniej wielkości i posiadają wyraźną przerwę, co eliminuje nieprawidłowe wprowadzanie znaków. Z pewnością na uwagę zasługuje także fakt, że możliwe jest bezproblemowe wprowadzanie tekstu w pozycji pionowej, a to wszystko dzięki ekranowi o proporcjach 4:3.

Ainol Novo 9 Spark to multimedialne centrum rozrywki chociażby z uwagi na wsparcie wielu formatów wideo – 4K2K , 1080P, 3GP, AVI, MKV, MP4, RM, RMVB, WMV, MOV, audio MP3, WMA, WAV, WMA, AAC, AAC+, FLAC, OGG, a także obecność wyjścia HDMI, dzięki czemu możliwe jest podłączenie urządzenia do zewnętrznego odbiornika HDTV. Kolejnym atutem jest obecność, choć niepozornych, to całkiem przyzwoitych głośników stereo. Oczywiście nie omieszkałem tego sprawdzić.

Przetestowałem pliki multimedialne o następującej charakterystyce:

• mkv, 1080p, h264; 40mbps
• mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts; napisy
• mkv, 720p, h264, 3mbps, vorbis, napisy;
• mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
• mkv, 720p, h264, 600kbps; aac / mp3.

Powyższe próbki wideo utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że Ainol Novo 9 Spark bez najmniejszego problemu sprawdzi się jako odtwarzacz multimedialny, gdyż nie uświadczyłem przycięć oraz problemów z dźwiękiem.

Podsumowanie, ocena i opinia

Ainol Novo 9 Spark może pochwalić się mocnym akumulatorem oraz przyzwoitym wyposażeniem, a to wszystko w cenie 999 złotych, jednak jego atuty wydają się blednąć w obliczu fatalnego wykonania oraz dość dziwnych problemów z oprogramowaniem, które dyskwalifikują ten model w moich oczach. Jestem tym bardziej rozczarowany, iż jest to druga propozycja firmy Ainol, którą miałem okazję testować w ostatnim czasie i druga, której raczej Wam nie polecę.

Alternatywne propozycje

Szukacie alternatywy? Zerknijcie na model Onda V972 o identycznej specyfikacji technicznej, jednak dużo lepszym wykonaniu i sensowniejszym wyświetlaczu. Osoby ceniące sobie wysoką rozdzielczość ekranu i niezłą wydajność, zamknięte w obudowie aluminiowo-magnezowej, powinny zwrócić uwagę na Vido N90FHD Quad. Warto również wspomnieć o stosunkowo mało popularnym na naszym rynku, 10-calowym tablecie Google Nexus 10, „uzbrojonym” w dwurdzeniowy układ ARM Cortex-A15.