Plug FORCE to kolejny tablet niewielkiej, polskiej firmy, która uznanie na rynku zdobyła już poprzednim modelem – Impact 2. Kolejna odsłona ma przynieść marce jeszcze więcej miłośników, głównie ze względu na wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, dwa gigabajty pamięci RAM i świetną ofertę przedsprzedażową.
FORCE jest ładny, trwały i dobrze zbudowany – jak mało który tablet ze średniej półki
FORCE cechuje się raczej neutralnym designem. Producent zamknął 9,7-calowy ekran w aluminiowej obudowie, przykrywając całość grubą taflą szkła na froncie. Szkoda, że do wyboru mamy tylko jedną wersję kolorystyczną, choć z drugiej strony czerń mogłaby zbyt mocno kontrastować z delikatną szarością na pleckach tabletu. Wszystkie elementy wydają się dobrze dopasowane, konstrukcja pewnie leży w dłoni. Negatywnie wyróżniają się jedynie białe przyciski, które są średnio funkcjonalne. Bez końca myliły mi się ich funkcje (Esc i Power) – dopiero utożsamienie lokalizacji jednego z przednią kamerą pomogło wyrobić przyzwyczajenie.
Nie zmienia to oczywiście ogólnego, pozytywnego wrażenia, jakie wywołuje Plug FORCE. Już na samym początku wrażenie robi pudełko, niepodobne do pudełek innych, rodzimych firm. Plug się stara. Dba o wygląd, dba o opakowanie, dba nawet o czytelność i estetykę swojej strony internetowej. W segmencie budżetowym samo to zasługuje na uznanie.
Okej, ustaliliśmy, że FORCE brzydki nie jest, a uroda jego pudełka to co najmniej czwórka z plusem. Nie samym kartonem człowiek żyje, zatem sprawdźmy, jak tablet wypada pod kątem ergonomii.
Na całe szczęście w FORCE nie ma tego, co występuje w sporej części innych sprzętów o cenie nieprzekraczającej tysiąca złotych. Nie doświadczysz nadmiernego przegrzewania, bo mimo tego, że tablet potrafi zrobić się ciepły w trakcie kilkugodzinnego grania czy streamowania, to nie jest to temperatura, która przeszkadza. Solidnie potrafi nagrzać się wyłącznie podczas ładowania, jednak to jestem mu w stanie wybaczyć.
Dwa aparaty umieszczono niesymetrycznie po obydwu stronach, choć, rzecz jasna, nie jest to wadą. Kamera z tyłu charakteryzuje się rozdzielczością 720p w trakcie filmowania (dwa megapiksele przy zdjęciach), podobnie zresztą jak frontowa, której rozdzielczość fotograficzna została ograniczona do dwóch megapikseli.
Dwa przykładowe zdjęcia
Przykładowe nagranie
Dobry… Nawet bardzo dobry
Ekran jest odpowiednio czuły i bez trudu realizuje kolejne polecenia. Po kilku minutach rzuciły mi się w oczy pionowe linie. Przy wyłączonym lub mocno przyciemnionym wyświetlaczu bez większego trudu dostrzeżesz kilkanaście kresek rozłożonych w równych odstępach co, mniej więcej, jeden centymetr. Jedni powiedzą, że to sprawa normalna, inni mogą być nieco zawiedzeni. Fakt faktem, że podobna rzecz występuje m.in. w niektórych Samsungach, w konstrukcjach Ainola czy Larka – generalnie w ogromnej ilości tabletów. W przypadku FORCE’a, moim zdaniem, dzielące panel linie nie wpływają na jego funkcjonalność. Przyzwyczaisz się do nich momentalnie, a wtedy przestaniesz je też zauważać.
Kąty widzenia są kapitalne. Może nie tak doskonałe, jak w iPadzie, ale zdecydowanie brakuje im mniej, niż więcej. Kolory również oddawane są wiernie, czemu zresztą nie ma się co dziwić – to ekran IPS, w dodatku o rozdzielczości 2048×1536 pikseli.
Producent ochrzcił ekran nawet określeniem „Retina”, czyli hasłem oryginalnie użytym przez Apple, mającym opisać wyświetlacze o rozdzielczości dwukrotnie większej od tych implementowanych w poprzednich modelach. Temperatura barwowa pozostaje naturalna.
Maksymalna jasność matrycy utrzymuje się w tabletowej średniej. Otrzymujemy tu bowiem 234 cd/m2 w najjaśniejszym miejscu ekranu – na środku – a nierównomierność podświetlenia nie przekracza 10%. Możliwość płynnej zmiany intensywności podświetlenia i minimalna wartość równa 1 cd/m2 (doskonała do czytania w nocy) pozwalają na komfortowe używanie tabletu do najrozmaitszych zadań. Szkoda, że zabrakło czujnika podświetlenia, ale z drugiej strony mało która “budżetówka” takowy posiada. Plug oferuje za to funkcję programową – Intelligent Backlight – która radzi sobie nadspodziewanie dobrze.
Dziesięć punktów nacisku wystarczy pewnie większości z Was. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do multidotyku, do jego prędkości czy responsywności.
Tablet bez problemu rozpozna modem
FORCE z moim Huawei E3131 połączył się w przeciągu pięciu sekund. Nie musiałem wpisywać APN-ów, nie musiałem grzebać w bardziej zaawansowanych ustawieniach. Nic nie musiałem robić. Kabel, modem, chwila cierpliwości – i wszystko „hula”. Pamięć wewnętrzna to 16 gigabajtów z możliwością rozszerzenia kartą microSD o pojemności do 32 gigabajtów. Sprawdzałem kilka różnych kart, różnych producentów – Plug obsłużył każdą bez trudu.
Za komunikację bezprzewodową odpowiada karta Wi-Fi działająca w standardzie 802.11 b/g/n. Nie ma tu modułu Bluetooth, znajdziesz za to złącza Mini HDMI i Micro USB.
W FORCE Wi-Fi nie działa idealnie. O dziwo, nie ma problemów z zasięgiem (co zresztą obrazują zrzuty ekranowe z aplikacji Wifi Analyzer) – są za to z łączeniem po wybudzeniu z trybu uśpienia, czyli na ustawieniach standardowych. W takich przypadkach pomaga tylko wyłączenie i ponowne włączenie tabletu, z wcześniejszą dezaktywacją Wi-Fi. Najlepiej od razu zmienić ustawienia w zakładce odpowiedzialnej za Wi-Fi.
Właściciele sporego wachlarza dysków przenośnych docenią z kolei opcję USB OTG, wspierającą nośniki nie tylko z własnym zasilaniem, ale też z tym dostarczanym za pośrednictwem kabla USB.
Raczej standard
FORCE nie obsługuje ładowania po USB. Pytaliście o to w komentarzach, próbowałem kilkukrotnie, raz po kablu, raz przez ładowarkę – nic z tych rzeczy. Tylko dołączony zasilacz jest w stanie uzupełnić energię, co niestety ogranicza nieco uniwersalność tabletu. Ogniwo o pojemności 7000 mAh radzi sobie jednak całkiem dobrze, zwłaszcza w kwestii korzystania z sieci poprzez 3G. Jeśli chodzi o projekcję filmów, to na jasności 120 cd/m2 (około połowy maksymalnej) obejrzymy rozmaite produkcje przez ponad sześć godzin. Fajnie.
Wszystkie testy wytrzymałościowe przeprowadzaliśmy na wymienionej wyżej jasności 120 cd/m2.
Największy problem dla osób z wysokimi wymaganiami
Układ AllWinner A31 nie cieszy się dobrą renomą. Może i nie jest drogi, ale nawet jego cena nie jest w stanie usprawiedliwić dziwnego zachowania, jakie Plug potrafi czasem zaserwować. FORCE, ni z tego, ni z owego, co kilka godzin przestaje reagować na polecenia tylko po to, by po kilkudziesięciu sekundach radośnie powrócić do pełni formy. Czasem okres buntu trwa dłużej, przy czym nie ma to nic wspólnego z ilością otwartych aplikacji – tablet działa tak samo nawet przy kilku uruchomionych w tle programach.
Często AllWinnera A31 zestawia się z Rockchipem RK3188, choć to zupełnie inne układy, z dużą korzyścią dla tego drugiego – przynajmniej od strony CPU. A31 wytwarzany jest w procesie technologicznym 40 nanometrów, oferuje cztery rdzenie taktowane zegarem 1 GHz (nominalnie 1,2 GHz) i układ graficzny PowerVR SGX544 MP2, który ma teoretycznie lepiej radzić sobie z dystrybucją energii i samą wydajnością w zestawieniu z Mali-400, zwłaszcza w grach trójwymiarowych. AllWinner A31 to w zasadzie SoC skupiony na oszczędzaniu baterii, bo wykorzystanie Cortexa-A7 nie może wskazywać chyba na nic innego. Nie należy tu jednak oczekiwać wydajności A9 z RK3066, RK3188 czy Exynosa 4412, co wyraźnie widać na benchmarkach.
Jednocześnie trudno porównywać wszystkie układy – „czysty” test jest w obecnych warunkach w zasadzie niemożliwy z racji na różnice zarówno sprzętowe, jak i programowe w poszczególnych modelach.
Już teraz można jednak znaleźć informacje o problemach ze stabilnością A31. Obecnych właścicieli tabletu mogę jednak uspokoić – nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Charakterystyczne zawieszenia procesów poszczególnych aplikacji się zdarzają, choć z drugiej strony nie tak często, jak w niektórych urządzeniach innych firm. Nie radzę polegać na stockowej przeglądarce – generalnie nie jest uznawana za najlepszą, a FORCE zdaje się jej nie lubić jeszcze bardziej. W moim przypadku doskonale sprawdził się Chrome i Opera.
Aktualizacja już jest. Android 4.2.2 Jelly Bean w drodze!
Nowym Plugiem zarządza Android 4.1 w wersji Jelly Bean, do którego Plug wydał niedawno aktualizację. Po jej instalacji, tablet oferuje nieco większą płynność animacji przewijania pulpitów, cechuje się też większą stabilnością, gdybyśmy decydowali się na instalowanie kilku aktualizacji jednocześnie i kontynuowanie prac na bieżąco. Widać poprawę, co zdecydowanie cieszy.
Firma zapowiedziała też udostępnienie aktualizacji do Androida 4.2, co jest wiadomością bardzo dobrą.
Tablet idealny do filmów
Irytującą sprawą jest YouTube, która po aktualizacji nieszczególnie ma ochotę komunikować się z FORCE’em. Dźwięk, owszem, uświadczymy, ale obrazu już nie. Alternatywą jest oczywiście korzystanie z YouTube przez przeglądarkę (stockową) bądź przywrócenie ustawień fabrycznych i dbałość o to, by YouTube nie instalował nowszej wersji. Jeśli przebolejesz cichy głośnik, to projekcje filmów i seriali będą samą przyjemnością. Bez słuchawek czy głośników zewnętrznych raczej ani rusz.
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że zależy bardziej od programistów Google’a – nie samego Pluga.
Korzystając z MX Player z najnowszymi kodekami uruchomiłem wszystkie testowe pliki wideo (także te w rozdzielczości 4K!) – oto ich lista:
Tablet dostarczany jest z preinstalowanym Flashem, dzięki czemu możliwa jest m.in. rozgrywka w The Settlers Online.
Plug FORCE to przede wszystkim dobry wyświetlacz IPS, kompatybilność z modemami i szerokie możliwości multimedialne. Patrząc z perspektywy czasu (krótkiego, ale zawsze) największą zaletą tabletu jest właśnie ekran – świetne kolory, świetne kąty, duża rozdzielczość, sensowna widoczność w słońcu i możliwość zmniejszenia jasności do wartości 1 cd/m2 to parametry prawie idealne, mając na uwadze cenę urządzenia.
Ogólne wrażenia związane z użytkowaniem FORCE mam pozytywne. To tablet przede wszystkim przyjemny, o ile możecie mu wybaczyć pewne niedoróbki – w tym niekompatybilność z niektórymi grami i innymi pozycjami z Google Play.
Po ostatniej aktualizacji tablet trochę przyśpieszył, a zbliżający się upgrade do Androida 4.2 powinien wyeliminować pozostałe problemy.
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
|
ZALETY
|
WADY
|
Jacek: Czy wyświetlacz, patrząc pod kątem, posiada kilkanaście ciemnych linii idących jedna pod drugą, w równych odstępach?
Tak, ale nie jest to wyłącznie cecha FORCE’a. W niektórych innych tabletach też znajdziesz takie linie.
Jacek: Czy jeśli tablet nie jest użytkowany przez dłuższy czas, po wybudzeniu strasznie zamula i pomaga dopiero ponowne uruchomienie?
Tego akurat nie zauważyłem.
Jacek: Czy podczas uruchamia następuje mignięcie ekranu, potem czarny ekran i dopiero ekran odblokowywania? Towarzyszy temu też dziwny dźwięk wydobywający się z urządzenia.
W testowym FORCE było tak: uruchamiał się bez problemu, natomiast odblokowanie ekranu po pewnym czasie cechowało się wspomnianym przez Ciebie „mignięciem”, zaciemnieniem ekranu i – tak, jak mówisz – pojawieniem ekranu odblokowywania. Żadnych dźwięków przy tym nie słyszałem.
Jacek: Czy też zdarza się problem z aplikacjami, tj. komunikat „Aplikacja nie odpowiada…?”
Sprawdź sekcję „Wydajność”.
Jacek: Aktualizacja aplikacji YouTube powoduje, że odtwarzany jest tylko dźwięk, bez obrazu.
Niestety.
Jacek: Kabel USB dołączony do zestawu nie działa – urządzenie nie jest wykrywane przez komputer. Działa bez problemów dopiero z kablem Samsunga.
W egzemplarzu testowym tego nie zauważyłem. Ba, kabel od Pluga jest całkiem dobrej jakości.
Jacek: Brak ładowania USB…
Owszem.
Adamo: Jak z wydajnością Allwinnera A31 do Rockchipa 3188?
Bezpośrednie porównanie jest raczej niemożliwe ze względu na różne konfiguracje sprzętowe i software’owe w tabletach innych producentów. Szerzej opisałem ten problem w teście
Adamo: Czy FORCE ma Gorilla Glass?
Nie.
Adamo: Czy ma Bluetooth?
Nie. Dlaczego? Nie wiem. Pewnie ze względu na chęć maksymalnego obniżenia ceny przez producenta.
Adamo: Ile wytrzymuje bateria?
Testy wytrzymałościowe znajdziesz w teście.
Adamo: Jak z jakością zdjęć?
Przykładowe zdjęcia umieściłem w galerii testowej.
Adamo: Jak z jakością Wi-Fi?
Różnie. Z zasięgiem nie miałem problemu, FORCE łapał – plus minus – w tych samych miejscach, co laptop, iPad i kilka smartfonów. Plug miał za to problemy z wybudzaniem z uśpienia – wtedy pomaga tylko wyłączenie i ponowne włączenie tabletu.
Adamo: Ten tablet nie ma innego łącza radiowego.
Nie ma, ale w bardzo dobry sposób obsługuje modemy 3G przez kabel.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Świąteczny poradnik zakupowy techManiaK.pl to mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent pod choinkę w 2023 roku…
Znudziło Ci się już granie na komputerze? A może chcesz poprawić swoje wrażenia z cyfrowej…
Tablet to wielofunkcyjne urządzenie, które łączy w sobie mobilność z możliwościami komputera. Sprzęt z tej…
W dzisiejszych czasach mobilność jest kluczowa. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, pracownikiem, czy rodzicem…
Na co zwrócić uwagę, kupując tablet? Tablet cieszył się największą popularnością kilka lat temu. Obecnie…
Laptopy gamingowe - Jaki laptop do gier będzie najlepszym wyborem? (więcej…)
Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.
Polityka Cookies
Komentarze
Noszę się z zamiarem kupna Force. Wcześniej mam jednak pytania: czy wiadomo kiedy będzie aktualizacja do Android 4.2? Co to takiego i co daje funkcja Intelligent Backlight?
Jest już beta:
http://tabletyplug.pl/wsparcie/przewodniki/
Szerszy opis aktualizacji: http://www.tabletmaniak.pl/101372/plug-force-android-4-2-2/
Aktualizacja ma być już w przyszłym tygodniu. Intelligent Backlight to opcja w budżetówkach, mająca zastąpić fizyczny czujnik natężenia światła - czyli, pokrótce, usiłuje samodzielnie zmieniać siłę podświetlenia. Działa to nienajgorzej, choć ręczne korekty trzeba czasem przeprowadzać.
Czyli wychodzi na to ,że nie warto kasy wydawać na Pluga. Kolejny badziew.
Jeżeli już, to może ten model. Plug jako marka zdecydowanie badziewiem nie jest. Miałem Impacta I, teraz mam Impacta II a brat Pluga 10.1 i z żadnym nie ma problemów a w swojej klasie koszą wszystko.
Chyba żartujesz, w sprzęcie z 1k trzeba odstawić szamańskie sztuczki, żeby żółwim tempem sobie akumulator podładować? Po co to komu?
Na swoim egzemplarzu sprawdziłem ładowanie po USB, działa !! Trzeba spełnić tylko jeden warunek - ekran musi być wyłączony (tablet uśpiony lub całkiem wyłączony). Wtedy po microUSB pomału, ale ładuje. Jest to spora niedogodność, ponieważ nie można go wtedy używać, ale myślę że lepszy rydz niż nic.
To było do przewidzenia, że zaraz pojawi się tutaj etatowy hejter Adamo :D To ten sam koleś, który na portalu Katarzyny posługuje się nickiem Jaa i chamsko ciśnie shiru, hejtując wszystko inne, czyli wiadomo o co chodzi i jego rola jest oczywista... w tym wątku odpowiadam na kwestie związane z wifi - tylko że ja się wypowiadam jako posiadacz! Adamo używałeś tej maści, co Ci poleciłem w komentarzu z linka poniżej?
http://www.tabletmaniak.pl/97216/zaczynamy-testy-plug-force-tabletu-ekranem-43-wysokiej-rozdzielczosci/#comment-28286
A ja Ci polecam jakies tabletki na glowe bo paranoja Cie ogarnia. Tym plugiem bawilem sie pol dnia i zaden ze mnie hejter tylko smieszy mnie ze ktos wydaje klocka na tablet, ktory ma podstawowe problemy z zasiegiem wifi. Wiec jak Cie stac na taki bubel to kupuj, korzystaj i sie wkurzaj. Mi szkoda kasy wiec jesli chcesz dyskutowac to moze o sprzecie a nie trolujesz i czepiasz sie personalnie. Widocznie kupiles, nie do konca dziala jakbys chcial ale szukasz w swoich specjalistycznych wypowiedziach posiadacza usprawiedliwienia swojego wyboru. A ja uwazam, ze to kiepski wybor, bo powtorze: wifi jest do bani, slaby procesor, brak BT (z ktorego akurat korzystam bo mam klawke na BT), cienki aparat (z ktorego tez korzystam np. do skanowania dokumentow).
Powtarzasz się... Ja np. miałem kilka innych tabletów przed plugiem w ręce, nie specjalnie przypadły mi do gustu, ale nie biegałem po niecie i nie hejtowałem pod każdym wpisem na ich temat... nie mowię, że nie należy wyciągać wad produktu na wierzch, ale nadgorliwość jest gorsza niż faszyzm. Oczywiście, że kupiłem, ale ponieważ jestem cholernym szczęściarzem, to nie zauważyłem wad, o których piszesz :D dlatego tak trudno mi się z nimi zgodzić. Proponuję rozejm - ja pozsostanę przy swoim zdaniu, a Ty kupisz sobie coś ładnego od szmiru i powiesisz na szyi.
Idz jednak wez te tabletki, bo Twoje wymagania mnie nie interesuja. Pisze tylko o swoich, ktore Ciebie wyraznie bardzo bola. To pewnie przez ta glowe. I pisz prosze jesli juz o produkcie a nie znow te twoje gierki personalne, bo ktos ma inne zdanie jak ty i nie poleca tego szmelcu na ktory ty sie dales nabrac i jestes zadowolony. Idz byc zadowolony pod innymi postami a nie moimi, bo mi sie juz z Toba nie chce polemizowac bez argumentow. Wtedy bede wiedzial, ze czujesz naprawde ten proponowany rozejm.
Niektóre modele miały, ale w tej chwili już problem nie istnieje, bo serwis to usuwa.
No coz przestaje karmic Trola, ktos musi byc madrzejszy. Pozdrawiam Cie benny i milego uzywania Twojego Pluga, ktory jedynie co to ma problemy z wifi a tak jest super :D
Takim rynsztokowym językiem to się możesz zwracać do swoich kolegów, ja z tobą świń nie pasałem. Pan Antoni doskonale cię wypunktował w poprzednich postach, więc nawet nie będę do tego nawiązywał. Argumentów nie używasz żadnych, że się pół godziny pobawiłeś u kolegi tabletem, to nic nie znaczy. Ja już troszkę dłużej się nim bawię i mam wyrobione pozytywne zdanie pomimo niedociągnięć, o których pisałem. Tablet to nie tylko sprzęt, ale też obsługa po sprzedażowa, gwarancja itd. i tutaj też mam ten komfort, że w razie czego kurier przyjeżdża do mnie i potem odwozi naprawiony sprzęt. Ty będziesz porównywał budżetowy tablet z high endem, bo "tak cię nauczyli". Owoce błędów pedagogicznych widać w twoich wypowiedziach.
Aparat ma 5 megapikseli, a nie 8.
Nie osiem, nie pięć, a dwa. Moja wina, poprawione.
Baweilem sie tym tabletem jeden dzien (kolega ma) i stwieredzam, ze to niestety badziew. Ta recenzja troche go podkolorowywuje. Niestety WIFi to katastrofa i to by bylo na tyle dla kogos kto chce kupic tablet. Poza tym masakrycznie slabe fotki, brak BT, procesor przycina przy ogladaniu duzych pdfow (magazyny kolorowe), glosnik to jakis zart. Moim zdaniem nie warto sie pakowac w to cos za 900 zl skoro podobne Shiru Emperor z podobnymi wadami tyle ze z lepszym procesorem, BT i lepsza bateria kupic mozna juz za 750 zl a ciut gorsze Shiru Power za 599. Wszystkie maja te same wady. Ten Plug to niestety wielki niewypal.
Skoro jesteśmy przy kolegach, to powiem tak: mój też ma i akurat sobie Pluga chwali. W żadnym wypadku to nie jest sprzęt idealny, ale na przykład z Wi-Fi nie zauważyłem problemów, poza tymi, które opisałem w tekście. Poważnie. Wykrywał dużo mniej sieci niż inne sprzęty, owszem, ale z tą którą widzi połączenie trzyma dzielnie i nie gubi zasięgu. Dlatego właśnie dziwią mnie komentarze jeszcze z pierwszych wrażeń, gdzie sporo Czytelników narzekało na wieczne problemy z zasięgiem.
Jeśli w sieci jest gro komentarzy, ze wifi w tym tablecie to porazka to mnie dziwi Pana zdziwienie. To ze tablet sie laczy to jedna sprawa, to ze pokazuje na Wifi analyzer powiedzmy ok. -60 dBm to druga sprawa ale jak klade obok siebie laptopa, telefon i tablet i wlaczam ta sama strone (wiadomo moblie wczytuje inne CSSy) to laptop i HTC wczytuja strone blyskawicznie a Plug po minucie - takie super wifi. Niestety powiedzmy szczerze, wifi w tych chinczykach to totalny szit, ktory dziala 2-3m od routera. Polecam isc do jakiegos Hotspotu gdzie router jest ciut dalej i probowac przegladac internet. Wiecej nerwow niz internetu w tablecie.
To jest właśnie to, z czym mamy problem przy ocenie. Okej, możemy porównywać budżetówki do sprzętów z wysokiej półki, ale to raczej nie jest miarodajne. Staram się oceniać tablet względem jego bezpośredniej konkurencji - sam na co dzień korzystam z Ajfona, ale nie przyrównuję każdej części testowanego telefonu czy tabletu do niego. Rozumiem natomiast Pana zastrzeżenia w zupełności.
Planujemy bezpośrednie porównanie kilku modeli z podobnego segmentu i wtedy wszystko będzie jasne.
A mnie zawsze uczyli, zeby porownywac do najlepszych, bo porownywanie do innych bubli z tego samego segmentu i tak mija sie z celem skoro maja one problem z najbardziej podstawowa funkcjonalnoscia do jakiej zostaly stworzone. Czy zatem powinnismy miec wieksze wymagania od tabletow do 1000 zl (wbrew temu co pisza tu rozni przesmiewcy, ktorzy owe buble kupili a teraz sie sami usprawiedliwiaja przed soba) - ja uwazam ze tak. Oczywiscie ludzie kupuja tablet do roznych celow ale jesli ktos mi pisze, ze oprocz tego ze wifi dziala bardzo srednio a tak poza tym tablet jest ok wiec jest warty ceny - to ja sie z takich znawcow smieje w twarz, bo mnie nie stac na tablet, ktory sie nie laczy z internetem w 80% hotspotow w duzym miescie wojewodzkim (z ktorymi moj laptop i smartfon nie maja zadnych problemow). Wspolpracujac z wieloma firmami, gdzie konieczne jest przesylanie dokumentow, czasem ich skanowanie (Cam Skan w moim smartfonie radzi sobie idealnie), po czym przesylanie tych dokumentow na laptopa za pomoca BT to podstawowe funkcjonalnosci takiego urzadzenia dla mnie. Tymczasem biore taki tablet, robie zdjecie, w CamSkan ledwo mozna rozpoznac tekst, chce to wyslac na jakiegos dropboxa (nie moge bo wifi dziala tylko w pokoju z routerem), chce to szybko wrzucic na laptopa (nie moge bo nie ma BT) wiec musze sie meczyc z kablami za kazdym razem - DLA MNIE TO JEST BUBEL i nie wazne jaka marke ma nadrukowana na obudowie. Jesli sprzet nie spelnia swoich podstawowych czynnosci w sposob w miare komfortowy to jest dla mnie nic nie warty. Tylko po co placic 899 zl za bubla skoro mozna miec prawie takiego samego za 599? Tablety to raczkujacy segment w naszym kraju i wierze, ze bedzie tylko lepiej. Niestety dzis nie warto wydawac 1000 zl wg mnie na sprzet, ktory bedzie kosztowal nas wiecej nerwow niz to warte. Oczywiscie to moje zdanie i moje WYGOROWANE wymagania - zeby sprzet dzialal tak jak przekonuje nas producent/dystrybutor.
panie Antku niech pan poprawi "tylni" panel na "tylny" w zaletach ;) szkoda że BT nie ma, ale poza tym przyzwoicie
Gotowe, dzięki.
Trochę mnie dziwi relatywnie wysoka ocena 3,6 przy tablecie, w którym jako wadę wymieniacie "niewielka niestabilność i problemy z wydajnością" ???
imho ocena jest w porządku, ma sporo innych zalet i tym sie broni. wcześniejsze modele łapały jednak lepsze noty w testach tabletmaniaka.
Sporo nadrabia multimediami, jakością wykonania (bardzo w porządku jak na swój segment) i ekranem. Starałem się oceniać mając na względzie jego półkę - czyli, plus minus, budżetowo-średnią.
Zapowiem od razu, że mam nadzieję FORCE'a dorwać też po udostępnieniu Androida 4.2 - sprawdzimy wtedy, czy sprawy zmieniły się na lepsze.