ponad rok temu, techManiaK
gsmManiaK.pl
No Time To Die nie jest ani dla fanów Bonda, ani dla fanów Nokii. Obejrzałem i śmiać mi się chciało
.... Cała sekwencja z wejściem do wieży kontrolującej wrota prowadzące do podziemnego kompleksu 007 rozdaje headshoty jak mój rówieśnik w Counter Strike'u z dwoma aimbotami... którego pokerowa twarzy Madsa Mikkelsena z Casino Royal była szczytem przeciwnika dla 007. Nokia sponsorem, Bond - egzekutorem No dobra, to tyle o samym filmie,