Ballmer zwalnia fotel CEO Microsoftu, komentatorzy wiwatują. Tylko czy faktycznie jest się z czego cieszyć?
..., które napiszą w odpowiedzi, że rok 2000 był szczytem bańki internetowej na giełdzie i Microsoft musiał stracić na wartości. Po tym argumencie usłyszą jednak, że ... nadrobić straty lub fenomenalnie rosnąć od podstaw (jak Google, które weszło na giełdę w roku 2004). I na to znajdzie się kontrargument: Microsoft wypłaca dywidendę.