Recenzja | Noir Syndrome. Odkryj, kto jest mordercą
... jednak chcecie zrobić sobie z tej gry małe GTA - droga wolna. Jak to w grach indie bywa, mamy tutaj też do czynienia z małym udziwnieniem w postaci głodu detektywa. Wiadomo, że... naszym urządzeniu. Każda sprawa generowana jest proceduralnie - innymi słowy, za każdym razem kiedy klikniecie "New Game", czeka Was nowe śledztwo z nowymi