No Time To Die nie jest ani dla fanów Bonda, ani dla fanów Nokii. Obejrzałem i śmiać mi się chciało
... koncertowo zmarnowana dla gadżeciarza, bo ich smartfon jest dobrze wyeksponowany tylko w... jednej scenie. Tak - James użył go wyłącznie do tego, żeby zadzwonić. I będąc szczerym, to nie jestem nawet pewien...