Steve Jobs jakiego nie znaliśmy. Wygraj książkę, o której dyskutuje cały świat
... nawet zaaranżował całą scenę, chcąc wyglądać na zblazowanego. Weszłam i skierowałam się do jego sypialni. Pokój Steve’a był mały i surowy, jak w koszarach, wszystko proste i schludne: wąskie łóżko.... Jeśli nie liczyć maszyny do pisania, sypialnia Steve’a przypominała inne znane mi z dzieciństwa pokoje chłopców, zwłaszcza pod względem