Steve Jobs jakiego nie znaliśmy. Wygraj książkę, o której dyskutuje cały świat
... pełnym tańcu. Aż nagle, bez uprzedzenia, z dnia na dzień, wszystko minęło. Koniec. Kaput. Po ptakach. Według Moritza nauczyciele zupełnie nie mogli tego zrozumieć, pytali: „Co się stało?”. „Gdzie to zniknęło..., żeby znaleźć się po zwycięskiej stronie tej rywalizacji. Aż dech mi zaparło, gdy zobaczyłam jego wściekłą, mroczną minę,